F1. Kierowca niezainteresowany rolą rezerwowego w Haasie. "To nie jest interesujące"

Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Kevin Magnussen
Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Kevin Magnussen

Haas szuka rezerwowego na sezon 2021, a Gunther Steiner nie wykluczał, że zatrudni w tej roli jednego z byłych kierowców tej ekipy - Romaina Grosjeana albo Kevina Magnussena. Duńczyk jednak nawet nie zamierza rozpatrywać takiej oferty.

W tym artykule dowiesz się o:

Haas po sezonie 2020 wymienił obu kierowców, rezygnując po latach z Romaina Grosjeana i Kevina Magnussena. W ostatnich dniach pojawiły się jednak spekulacje, że Francuz albo Duńczyk mogą wrócić do amerykańskiej ekipy w nieco innej roli. Gunther Steiner nie wykluczył bowiem tego, że jeden z nich zostanie zatrudniony w roli rezerwowego w roku 2021.

Jednak Magnussen bardzo szybko odpowiedział na słowa szefa Haasa. - Formuła 1 najprawdopodobniej jest dla mnie zamkniętym rozdziałem - powiedział 28-latek w rozmowie z "BT", po tym jak podpisał kontrakt na starty w wyścigach długodystansowych WEC w barwach Peugeota.

Duńczyk podkreślił, że praca w roli rezerwowego i oczekiwanie na start w jednym z wyścigów F1 w przypadku wykrycia COVID-19 u jednego z kierowców nie są dla niego ciekawym rozwiązaniem. - To nie jest interesujące. Spędziłem kilka świetnych lat w Haasie. Gunther to mój dobry przyjaciel. Zawsze będę gotów udzielić im kilku porad, itd. Jednorazowy występ w F1? Nie, nie jestem tym zainteresowany - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Czy Iga Świątek zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio? Psycholog zdradza szczegóły

- Byłem w F1 przez siedem lat i brakowało mi zwycięstw, walki o czołowe lokaty. Pojawienie się w padoku tylko po to, by wziąć udział w kolejnym wyścigu i co najwyżej w nim uczestniczyć, to nie jest ciekawa propozycja - wyjaśnił Magnussen.

Kierowca z Danii podkreślił jednak, że może zmienić zdanie, jeśli otrzyma ofertę z lepszej ekipy niż Haas. - Gdyby zadzwonił do mnie Mercedes, to najprawdopodobniej potraktuję taką propozycję poważnie - podsumował.

Kierowcami Haasa w sezonie 2021 będą Mick Schumacher oraz Nikita Mazepin. Obaj nie mają doświadczenia w F1 i będzie to ich pierwszy rok startów w królowej motorsportu.

Czytaj także:
Kierowcy poczekają na szczepionkę przeciwko COVID-19
Nowy zespół zgłosił się do F1

Komentarze (3)
avatar
waldzior
9.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Robert weź z niego przykład. Albo w podstawowym składzie albo bye. A tak będziesz popychadłem na symulatorze z nadziejami a oni będą cię ciągnąć za nos ( i Orlen za portfel, no ale Orlen to cho Czytaj całość
avatar
Norat
9.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I co teraz powiedzą fani Kubicy ? Bardzo przeciętny kierowca jakim jest Kevin Magnussen postawił sprawę jasno: Kierowca testowy to nic interesującego.No i ten człowiek ma pełną rację.Dla ceniąc Czytaj całość
avatar
Krzysztof 66
9.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I bardzo dobrze,to samo powinien zrobić Kubica odstawić F1 a prześć do wyścigòw długo dystansowych,dla mnie F1 dla Roberta to koniec było minęło,Orlen też zarobi na reklamie,a f1 to jako drugie Czytaj całość