Peugeot odkrył karty w wyścigach długodystansowych. Bez Roberta Kubicy w składzie

Materiały prasowe / Peugeot Sport / Na zdjęciu: prototyp Peugeota
Materiały prasowe / Peugeot Sport / Na zdjęciu: prototyp Peugeota

Peugeot w roku 2022 przystąpi do długodystansowych mistrzostw świata WEC. W poniedziałek Francuzi odkryli karty i postawili na kierowców ze sporym doświadczeniem. Wśród zatrudnionych nie ma jednak Roberta Kubicy.

Robert Kubica myśli o wyścigach długodystansowych WEC w kontekście swojej przyszłości, o czym najlepiej świadczy niedawny start w Daytona 24h. Równocześnie za kierowcami z doświadczeniem w Formule 1 od pewnego czasu rozglądał się Peugeot, który w roku 2022 dołączy do WEC w najwyższej klasie hypercar.

W poniedziałek Francuzi odkryli karty i kibice Kubicy muszą obejść się smakiem. Peugeot postawił bowiem na Kevina Magnussena, Paula di Restę i Jean-Érica Vergne'a. Wspomniana trójka zmierzy się m.in. z legendarnym wyścigiem 24h Le Mans.

Peugeot zakontraktował też innych kierowców z doświadczeniem w wyścigach długodystansowych. Są to Loic Duval, z którym Robert Kubica mierzył się nie tak dawno w niemieckim DTM, Mikkel Jensen,  Gustavo Menezes i James Rossiter.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Jak będą wyglądać baseny po ponownym otwarciu? Zapytaliśmy eksperta

Francuski producent zamierza wystawiać w WEC dwa prototypowe samochody w kategorii hypercar, ale w poniedziałek nie sprecyzowano, w jakiej konfiguracji załogi zostaną zgłoszone do rywalizacji w wyścigach długodystansowych. "Siedmiu kierowców, jeden zespół" - tak Peugeot określił swój skład.

- Poza indywidualnymi umiejętnościami wyścigowymi, głównymi kryteriami, jakie wzięliśmy pod uwagę przy ocenie i rozmowach z kierowcami, były ich relacje międzyludzkie, sposób myślenia i umiejętność współpracy. Wszystko po to, by motywować pracowników ekipy i pomagać jej w rozwoju - powiedział Jean-Marc Finot, dyrektor ds. sportów motorowych w grupie Stellantis, do której należy Peugeot.

Robert Kubica obecnie posiada jedynie kontrakt z Alfą Romeo w F1, gdzie w sezonie 2021 będzie pełnić funkcję rezerwowego. Niewykluczone, że będzie to jedyna aktywność 36-latka w tym roku. Wprawdzie Kubica wymieniany jest w kontekście jazdy w wyścigach długodystansowych w niższej klasie LMP2 w barwach belgijskiego zespołu WRT, ale zmiany w kalendarzach obu serii mogą pokrzyżować plany krakowianinowi.

W niedalekiej przyszłości WEC stanie się ponownie atrakcyjną serią wyścigową za sprawą nowo utworzonej kategorii hypercar. Do stawki mistrzostw świata wrócić mają nie tylko Peugeot, ale też Audi i Porsche.

Czytaj także:
Lewis Hamilton poniósł klęskę
Ferrari nadal bez szefa

Komentarze (0)