Koronawirus. Trener George'a Russella ma objawy COVID-19. Problemy kierowcy Williamsa

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell

Aleix Casanovas, trener personalny George'a Russella, ma objawy COVID-19 i poddał się izolacji. To problem dla kierowcy Williamsa. 22-latek podczas GP Emilia Romagna nie będzie mógł liczyć na pomoc trenera, a na dodatek sam może być zakażony.

W czwartkowy wieczór Aleix Casanovas poinformował, że poddał się izolacji w związku z wystąpieniem u niego objawów COVID-19. Trener personalny George'a Russella zapowiedział, że w piątek nie pojawi się w padoku toru Imola i na razie pozostaje on w izolacji.

Kierowca Williamsa nie miał bezpośredniego kontaktu ze swoim trenerem od ubiegłej niedzieli, kiedy to obaj byli obecni na GP Portugalii i tam zostali przebadani na obecność COVID-19. Przeprowadzone testy dały wynik negatywny.

Russell w piątkowy poranek ma zostać przebadany przed wejściem do padoku toru Imola. Brytyjczyk po raz ostatni test na obecność koronawirusa przechodził we wtorek - otrzymał wtedy wynik negatywny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol-marzenie w Katarze. Cudowna przewrotka na wagę wygranej

- Po wystąpieniu łagodnych objawów COVID-19 w górnych drogach oddechowych, Williams może potwierdzić, że trener personalny George'a Russella poddał się izolacji. Jest to zgodne z wytycznymi FIA w takich sprawach. Test wykonany u niego w środę dał wynik negatywny. W piątek, poza padokiem toru, trener przejdzie kolejne badanie. Dopiero wtedy otrzyma dalsze instrukcje od FIA - poinformowała "Motorsport" oficer prasowa Williamsa.

- Trener nie miał kontaktu z Georgem od wyścigu w Portugalii. Nasz kierowca był badany we wtorek, w czwartek wyjechał do Włoch i otrzymał negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. W piątek przed wejściem do padoku zostanie poddany kolejnemu testowi - dodała pracownica Williamsa.

Brytyjczycy przygotowali się na wypadek, gdyby Russell okazał się nosicielem wirusa. Podczas GP Emilia Romagna w padoku czekać ma Jack Aitken - kierowca rezerwowy Williamsa. Ma on za sobą występ w jednym z treningów Formuły 1, więc dobrze zna bolid FW43.

Zgodnie z informacjami WHO, objawy koronawirusa pojawiają się średnio po pięciu-sześciu dniach od momentu zakażenia. Okres ten może trwać jednak nawet dwa tygodnie. Dlatego istnieje ryzyko, że Casanovas i Russell są w tej chwili nosicielami koronawirusa, choć testy jeszcze tego nie wykazują.

Kodeks postępowania F1 i FIA ws. koronawirusa jasno określa objawy, po wystąpieniu których należy poinformować federację o możliwości zakażenia. Są to gorączka, kaszel, duszności, zmęczenie, ból głowy, katar, ból gardła, utrata smaku lub węchu, wysypka skórna palców rąk lub nóg.

Czytaj także:
Mercedes zacieśnia sojusz z Aston Martinem
Kalendarz F1 na sezon 2021 z aż 23 wyścigami

Komentarze (2)
avatar
RobertW18
30.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z "mądrości" p. Kuczery: "Ma on za sobą występ w jednym z treningów Formuły 1, więc dobrze zna bolid FW43." 
avatar
arspen
29.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No , to by było , gdyby kierowca zastępujący Dżordża zdobył punkty . Myślę , że w ramach dopasowania bolidu do innego ( zastępczego ) kierowcy , musieli by coś pozdejmować , aby przypadkiem ni Czytaj całość