F1: Roy Nissany chce zostać kierowcą Williamsa w roku 2021. Claire Williams tego nie wyklucza

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Roy Nissany
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Roy Nissany

Roy Nissany został kierowcą testowym Williamsa, ale już w roku 2021 chciałby się regularnie ścigać w F1. Zdaniem Claire Williams to możliwe, ale Izraelczyk musi wykonać olbrzymią pracę i wykazać się swoimi umiejętnościami w Formule 2.

Roy Nissany ma bardzo ambitne plany związane z F1. Izraelczyk właśnie został kierowcą testowym Williamsa i ma wystąpić w trzech treningach w nadchodzącym sezonie, ale jego sponsorzy marzą o czymś więcej. Chcieliby, aby Izrael już w roku 2021 organizował wyścig F1, a Nissany był jednym z etatowych kierowców.

W tej chwili trudno sobie wyobrazić sobie taki scenariusz, bo Nissany ma już 25 lat i nie osiągnął żadnych sukcesów w niższych seriach wyścigowych. Dość powiedzieć, że w minionym sezonie nawet nie ścigał się regularnie. Jednak jego wsparcie sponsorskie może zmienić sytuację.

Czytaj także: Między życiem a śmiercią. Straver walczy z dala od mediów

W rozmowie ze Sky Sports Claire Williams nie wykluczyła, że jej zespół da szansę kierowcy z Izraela. - Wystarczy spojrzeć na historię Roya w wyścigach. Spędził trochę czasu w Formule 2, ale dopiero teraz dostanie swoją prawdziwą szansę w tej serii. Musi przejść przez proces nauki, musimy zobaczyć w jakim miejscu się znajduje i co pokaże - powiedziała szefowa Williamsa.

ZOBACZ WIDEO: Primera Division. Nowa era w Barcelonie. "Takich oryginałów w piłce już nie ma"

Zdaniem Brytyjki, bardzo ważne będzie też to, w jaki sposób Nissany będzie pracować na co dzień z Williamsem. - Zobaczymy, jak sobie poradzi w treningach F1, jaką pracę wykona dla nas w symulatorze. Jest za wcześnie, by myśleć o daniu mu szansy w roku 2021. F1 to trudny biznes. Tylko 20 kierowców może dostać szansę. Roy musi się naprawdę postarać, aby zrealizować swój cel - dodała Williams.

W tym roku kierowcami Williamsa w F1 są George Russell oraz Nicholas Latifi, który zastąpił Roberta Kubicę. Kanadyjczyk zagwarantował przy tym Brytyjczykom solidne wsparcie sponsorskie. Nieoficjalnie mówi się nawet o kwocie sięgającej ponad 30 mln euro. Dzięki temu nowymi sponsorami zespołu z Grove zostały Sofina, Lavazza oraz Royal Bank of Canada.

Czytaj także: Sirotkin znalazł nowe zajęcie. Założył szkołę

Za to Nissany sprowadził do Williamsa firmę Israel Start-Up Nation. Izraelczyk brał już udział w testach F1 jako kierowca brytyjskiej ekipy pod koniec 2019 roku. Był wtedy o kilka sekund gorszy od reszty stawki F1.

Zmiany w składzie Williamsa przed sezonem 2021 są możliwe, bo niewyjaśniona jest przyszłość Russella. Młody Brytyjczyk może się przenieść do Mercedesa. Wówczas w szeregach stajni z Grove zwolniłoby się jedno miejsce.

Komentarze (1)
avatar
Ralf_S
22.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dopóki Hamilton jest w Mercedesie i wygrywa, Russel może co najwyżej wąchać spaliny. A jeżeli Hamilton podpisze teraz kontrakt na dwa lata, a potem np. na kolejne dwa, to po sześciu latach jazd Czytaj całość