F1: Orlen coraz bliżej Haasa. Kulisy wizyty Gunthera Steinera w Warszawie

Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Gunther Steiner
Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Gunther Steiner

Gunther Steiner gościł we wtorek w Warszawie i rozmawiał z przedstawicielami Orlenu. Polski gigant paliwowy ma być po słowie z amerykańską ekipą. Oznaczałoby to sponsoring tytularny Haasa i najpewniej rolę kierowcy rezerwowego dla Roberta Kubicy.

W "Sportowym wieczorze" w TVP Sport potwierdzono, że Gunther Steiner we wtorek gościł w Warszawie (czytaj więcej o tym TUTAJ) i prowadził rozmowy z szefami Orlenu. To ciąg dalszy negocjacji, które mogą zaowocować tym, że polska firma zostanie sponsorem tytularnym zespołu F1.

- Nie ma dnia, żebyśmy się nie widzieli, nie dzwonili do siebie, albo nie korespondowali z przedstawicielami kilku zespołów F1 - powiedział w TVP Sport Adam Burak, dyrektor Orlenu ds. komunikacji.

Czytaj także: Robert Kubica o krok od tragedi w GP Japonii

Burak nie wymienił nazw zespołów, ale od września wiadomo, że starania o sponsoring Orlenu i pozyskanie Roberta Kubicy czynią Haas, Racing Point i McLaren. Zdaniem TVP, to właśnie amerykański zespół znajduje się na pole position w rozmowach z polskim gigantem paliwowym.

ZOBACZ WIDEO: Wkurzony Robert Kubica. Wtedy przeklina po włosku

- Proszę mnie zwolnić z odpowiedzi z kim się widzieliśmy - dodał Burak, zapytany o wtorkową wizytę Steinera w Warszawie.

Pewny swoich informacji jest natomiast Sebastian Parfjanowicz, dziennikarz TVP. - Rzecznik prasowy nie może powiedzieć wszystkiego, ale jak taka osoba jak Steiner przyjeżdża, to już nie rozmawiać o tym, czy ten Kubica w ogóle ma sens, tylko w jakiej roli on mógłby być w Haasie zatrudniony - stwierdził.

Steiner już kilkukrotnie mówił, że chętnie zobaczyłby Kubicę w swoim zespole w roku 2020. Włoch oferuje mu występy w kilku sesjach treningowych oraz pracę w symulatorze F1. Wszystko po to, aby 34-latek mógł ocenić korelację danych pomiędzy fabryką, a samochodem na torze. - Potrzebujemy Kubicę, by wnieść zespół na wyższy poziom - powiedział Steiner w Eleven Sports, gdy był pytany o Polaka.

Czytaj także: Williams sabotuje sam siebie

Dla Kubicy amerykański zespół byłby najlepszym rozwiązaniem pod kątem przyszłości, bo kontrakty Romaina Grosjeana i Kevina Magnussena wygasają już po sezonie 2020. Krakowianin miałby szansę spróbować przekonać szefów Haasa do swojej osoby i powalczyć o kontrakt i regularną jazdę w F1 w roku 2021.

Nie wiadomo jednak, jak na ofertę Haasa zapatruje się sam Kubica. Dla niego najważniejsze jest to, aby w roku 2020 regularnie ścigać się na torach. Może się okazać, że krakowianin wyższy priorytet nada np. startom w serii DTM niż pracy w symulatorze F1.

Komentarze (12)
avatar
Mag7779
17.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mimo że jestem wielkim zwolennikiem talentu Roberta,nie do końca zgodzę się z Tobą. Haas przystanie teraz na wszystko, obieca wszystko aby "klepnąć" Orlen na sponsora. Gdyby faktycznie rozważal Czytaj całość
avatar
k 53 GKM
17.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mag 7779,,,Ryzyko ,,,Masz prawo tak pisac...jezeli ORLEN dogada sie z HAAS/em,to na bank bedzie w ,,klauzurze,,umowy start w FOTELU Haasa dla Roberta w 2021,,,,No chyba ze Robert wybierze,,,,sc Czytaj całość
avatar
Mag7779
17.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A dla mnie osobiście tj żart. Polska firma ma być tytularnym sponsorem a jej jedynym zawodnik tylko rezerwowym??? Phiii, też mi biznes. Dla Kubicy czy będzie rezerowym w Hasie, Rencing Point, F Czytaj całość
avatar
Fata
17.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Parfianowicz to niech tam swojej baby i swojego fiuta pilnuje, żeby znowu afery między kochankakmi nie było - a nie Kubicy! 
avatar
k 53 GKM
17.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co by nie pisac to teraz na ta chwile kiedy trwaja zaawansowane rozmowy ORLENU z HAASEM, to Roberta dalsza egzystencja w F1 zalezy wylacznie od NIEGO..ORLEN juz sie jasno okreslil,,,,F1,,,,