[tag=43408]
Haas[/tag] to jeden z dwóch zespołów w F1 (obok Racing Point), który daje do zrozumienia, że chciałby nawiązać współpracę z Robertem Kubicą.
Przypomnijmy, że polski kierowca już oficjalnie poinformował, że w sezonie 2020 nie będzie jeździł w barwach Williamsa, a jego celem jest pozostanie w Formule 1 w roli zawodnika rezerwowego, przy równoczesnych startach w innej serii wyścigowej. Najwięcej w tym kontekście mówi się o niemieckim DTM.
Wracając do wątku ewentualnych przenosin Roberta Kubicy do ekipy Haasa - szefowi zespołu bardzo zależy na pozyskaniu Polaka. Z tym, że kluczowy głos będzie miał Kubica.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Karol Zalewski rozpętał burzę. Tomasz Majewski odpowiada
- Na pewno dla nas to byłoby ciekawe, żeby z nim pracować. Ale nie wiem, co on chce robić. To bardziej jego decyzja niż moja - powiedział Gunther Steiner dla "Przeglądu Sportowego".
Poproszony o potwierdzenie negocjacji z polskim kierowcą, odpowiedział: - Negocjowanie to jedna rzecz. Ja z nim rozmawiam. Mówię: "jeśli jesteś zainteresowany, powinieneś dać mi znać". Ale negocjować, jeszcze nie negocjujemy - zdradził szef Haasa.
Robert Kubica był związany z Williamsem przez ponad dwa lata. Przed tym sezonem został podstawowym kierowcą zespołu, wracając do F1 po ośmiu latach przerwy.
Zobacz też:
F1: Haas zrozumiał istotę swoich problemów. Robert Kubica może pomóc w ich rozwiązaniu
F1: Robert Kubica nie zapomniał jak się jeździ. Nagranie z Polakiem podbija internet (wideo)