- Mam plan B, a nawet C - mówił ostatnio Valtteri Bottas o swojej przyszłości (czytaj więcej o tym TUTAJ). Przyszłość Fina w F1 stoi pod znakiem zapytania, bo jego umowa z Mercedesem wygasa po zakończeniu obecnego sezonu. Niemiecki zespół ma być zdecydowany na zakontraktowanie Estebana Ocona na rok 2020.
Problem Bottasa polega na tym, że miejsca w czołowych zespołach F1 są zajęte i może on oczekiwać swojej szansy dopiero w sezonie 2021. Dlatego "Bild" spekuluje, że Fin może sobie zrobić roczną przerwę od rywalizacji w królowej motorsportu i postawić na rajdy samochodowe.
Czytaj także: Świetlana przyszłość George'a Russella w F1
Dziennikarze niemieckiej gazety przyłapali Bottasa podczas prywatnych i tajnych testów Forda Fiesty WRC na terenie Niemiec. Kierowca otrzymał do dyspozycji rajdówkę przygotowaną przez M-Sport. To właśnie ten zespół współpracował z Robertem Kubicą, gdy ten po fatalnym wypadku wracał do zdrowia i rywalizował w WRC.
ZOBACZ WIDEO Atromitos faworytem przed spotkaniem rewanżowym? "W Atenach warunki będą im sprzyjać"
Dla M-Sportu prywatne testy Bottasa w Nadrenii były elementem przygotowań do Rajdu Niemiec. Impreza odbędzie się w tych rejonach w dniach 22-25 sierpnia.
Dla Bottasa nie były to pierwsze chwile za kierownicą rajdówki. Zimą wystąpił on w Rajdzie Arktycznym, również za kierownicą Fiesty WRC przygotowanej przez M-Sport. Z kolei w lipcu prywatne jazdy zorganizowała mu Toyota, która zarządzana jest przez jego rodaka - Tommiego Makinena.
Czytaj także: Kimi Raikkonen nie słucha inżynierów
Poniżej wideo z testów Bottasa, jakie w sieci umieścił jeden z kibiców. Na nagraniu widać, że Fin nie ustrzegł się błędów i zaliczył m.in. wypadnięcie z trasy.