Williams coraz bliżej sojuszu z Mercedesem. "To bardzo ważne"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Lance Stroll za kierownicą modelu FW41
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Lance Stroll za kierownicą modelu FW41

Williams zrobił kolejny krok w celu zostania zespołem juniorskim Mercedesa. Potwierdziły się wcześniejsze informacje mówiące o tym, że Brytyjczycy w przyszłym roku będą kupować skrzynie biegów prosto od Niemców.

Pierwsze wzmianki o możliwym zacieśnieniu relacji Williamsa z Mercedesem pojawiły się przed tygodniem. Do rozmów w tej sprawie miało dojść przy okazji Grand Prix Niemiec, a korespondenci "Auto Motor und Sport" przekonywali, że Brytyjczycy są zainteresowani kupnem skrzyni biegów oraz elementów tylnego zawieszenia.

- Model współpracy Ferrari z Sauberem pokazał, że takie sojusze mają sens. To bardzo ważne dla przyszłości, aby mniejsze ekipy pozostały konkurencyjne - powiedział Toto Wolff, szef Mercedesa.

Williams chce jednak utrzymać status zespołu, który sam konstruuje większość części dla swojego samochodu. Dlatego mało prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym relacje Brytyjczyków z Mercedesem będą tak bliskie, jak ma to miejsce w przypadku Ferrari raz ekip współpracujących ze stajnią z Maranello.

Dlatego też zespół z Grove poświęca mnóstwo energii, by uporać się z problemami z modelem FW41. Efekty były widoczne na Hockenheim, gdzie Williams przedstawił nowe części. Sprawiły one, że udało się rozwiązać część kłopotów z dyfuzorem.

- Zrobiliśmy to, czego oczekiwaliśmy. Niestety, ciągle sporo pracy przed nami. Im więcej grzebiemy w naszym samochodzie, tym więcej słabych punktów odnajdujemy - zdradził Paddy Lowe, dyrektor techniczny Williamsa.

Brytyjczycy zapewniają też, że w najbliższych tygodniach przedstawią kolejne poprawki do swojego pojazdu. - Będziemy mieć nowe części na Węgrzech i później w Belgii. Nowe przednie skrzydło w Niemczech można było łatwo dostrzec, kolejne aktualizacje nie będą już tak znaczące. Jednak Hockenheim był dla nas znakiem, że dokonaliśmy postępu - podsumował Lowe.

ZOBACZ WIDEO Mamy nagranie z historycznego zjazdu Bargiela. Te ujęcia zapierają dech w piersiach!

Komentarze (5)
avatar
KrissF1
27.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jak Pan zaprojektował ten automobil Panie Lowe, skoro ciągle napotyka Pan nowe błędy w konstrukcji? Wypowiada się jak by to nie była jego "zasługa". O co kaman? I orkiestra gra dalej... 
Krzysztof Kurowski
26.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
siber
26.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
""Williams chce jednak utrzymać status zespołu, który sam konstruuje większość części dla swojego samochodu. Dlatego mało prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym relacje Brytyjczyków z Me Czytaj całość
avatar
Lewa Renka Kupicy
26.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli to oznacza dla Roberto występy w Mercedesie w sezonie 2019 obok Hamiltona, hura! A nie... to oznacza, że rolę rozwojowego w Williamsie zajmie młody kierowca Mercedesa, a polski Włoch robi Czytaj całość