Williams nie skreślił obecnego sezonu. "Nie spisaliśmy go na straty"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Claire Williams i Paddy Lowe
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Claire Williams i Paddy Lowe

Kierowcom Williamsa trudno będzie zrealizować cele, jakie kierownictwo zespołu postawiło przed nimi na starcie sezonu. Mimo to, ekipa nie zamierza skazywać tegorocznej kampanii na straty.

Wprawdzie do zakończenia rywalizacji w Formule 1 pozostało jeszcze sporo wyścigów, ale już w czerwcu można stwierdzić, że Williams nie zrealizuje przedsezonowych założeń. Brytyjczycy, za sprawą rewolucyjnego modelu FW41, chcieli walczyć o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Tymczasem plasują się na końcu stawki z ledwie 4 punktami na koncie.

Fatalnie wyniki Lance'a Strolla oraz Siergieja Sirotkina nie zmieniają jednak podejścia szefów zespołu z Grove. - Nigdy nie twierdziliśmy, że spisaliśmy ten sezon na straty. Nikt nie powiedział takich słów w Williamsie. Za nami 1/3 sezonu. Zostało jeszcze wiele wyścigów. Na pewno do tej pory nie zrobiliśmy tego, czego zakładaliśmy. Zdobycie 4 punktów to nie jest coś, co nas satysfakcjonuje - stwierdziła Claire Williams.

Brytyjka jest przekonana, że jeszcze w tym sezonie zobaczymy efekty pracy fabryki w Grove i lepsze tempo modelu FW41. - Chłopacy wykonują kawał dobrej roboty. Potrzeba nam tylko odrobiny cierpliwości. Niełatwo jest w sposób szybki zmienić sytuację - dodała szefowa Williamsa.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Williams ma przygotować spory pakiet poprawek na Grand Prix Niemiec. Wyścig na torze Hockenheim odbędzie się pod koniec lipca.

- Mamy sporo pracy do wykonania, szczególnie w kwestii aerodynamiki. To wymaga czasu. Będziemy dostarczać aktualizacje do naszego modelu przy okazji kolejnych wyścigów. Zobaczymy jak one wpłyną na pojazd. Tylko ciężka praca i odpowiednie podejście są w stanie zapewnić lepszą wydajność. Musimy to zrobić, aby pod koniec roku wrócić do czołówki. Mamy jednak świadomość, że to będzie trudne - podsumowała.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica: To czas w moim życiu, w którym jestem szczęśliwy

Komentarze (2)
avatar
Y3322
10.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rewolucyjny model?... No rzeczywiście , niezwykle rewolucyjny... 
avatar
sympatyczne
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Merytorycznie nie. Robert Kubica ma szczegolne Blogoslawienstwo i wzgledy u Trojcy Przenajswietrzej ! Amen.