Testy F1: Kubica z najlepszym czasem w Williamsie. Rekord toru Bottasa

Robert Kubica rozchwytywany przez fanów. Miły gest Williamsa

Po tym jak we wtorek za kierownicą Williamsa usiadł Oliver Rowland i wykonał dobrą pracę na rzecz brytyjskiej ekipy, w środę swoją szansę otrzymał Robert Kubica. Polak był jednym z najbardziej zapracowanych kierowców na torze, co nie dziwi, zważając na problemy zespołu z Grove.

Kubica zakończył dzień testowy z czasem 1:19.253. Wykręcił go podczas porannej sesji, z łatwością poprawiając nie tylko rezultat ustanowiony we wtorek przez Rowlanda, ale również wyniki Lance'a Strolla i Siergieja Sirotkina z kwalifikacji do Grand Prix Hiszpanii. Należy jednak pamiętać, że Polak miał do dyspozycji bardziej miękką mieszankę opon.

Liczba okrążeń Kubicy może imponować, ale Polak też bardzo często meldował się w boksach, by po szybkich korektach z powrotem wracać na tor. To tylko potwierdza, że Brytyjczycy testowali szereg poprawek i ustawień, które mają przyczynić się do polepszenia konkurencyjności modelu FW41.

W środę na torze Catalunya nie mogło też zabraknąć polskich kibiców. Należy docenić zachowanie Williamsa, który w trakcie porannej sesji zaprosił do swojego motorhome'u fanów Kubicy, którzy przybyli do stolicy Katalonii z ogromną flagą "Forza Robert".

ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"

Najlepsze okrążenie podczas drugiego dnia testów wykręcił Valtteri Bottas. Przy okazji kierowca Mercedesa ustanowił nowy rekord toru, który od teraz wynosi 1:16.904. Niewiele gorszy od niego był Antonio Giovinazzi z Ferrari, który stracił do Fina ledwie 0.068. Włoch pokonał największą liczbę "kółek" spośród wszystkich testujących - 148.

Bottas był też najszybszym kierowcą podczas piątkowego treningu w Katalonii, w którym udział wziął Kubica. Wtedy Fina i Polaka dzieliło ponad 3.3 s. W środę przewaga kierowcy Mercedesa nad krakowianinem zmalała do 2.3 s. To dobry znak dla Williamsa, który w ciągu ledwie kilku dni zniwelował stratę do najszybszej ekipy w stawce o sekundę.

Szefów Williamsa powinien jednak martwić fakt, że przegrali bój z ekipą Alfa Romeo Sauber. W tej chwili zespoły z Wielkiej Brytanii i Szwajcarii są najsłabsze w stawce, a środowe jazdy Charles Leclerc zakończył na wyższej pozycji niż Robert Kubica. Młody Monakijczyk był szybszy od Polaka o 0.060 s.

Wyniki 2. dnia testów F1 w Barcelonie: