Nico Rosberg do wygranych w Meksyku, Brazylii i Abu Zabi na koniec poprzedniego roku, dopisał również zwycięstwo w inauguracyjnej rundzie sezonu 2016 w Australii. Jeśli uda mu się wygrać także w Bahrajnie, to wyrówna osobisty rekord Lewisa Hamiltona.
- Zawsze staram się wracać pamięcią do tego co było i próbować wyciągnąć jakąś lekcję na przyszłość, ale ten sezon rozpoczął się od zera dla każdego. Nie myślę więc o przeszłości - powiedział Rosberg.
- To był dopiero pierwszy wyścig. Wygrałem, super, ale nie popadam w zachwyt, bo mamy 21 wyścigów, z czego 20 do końca sezonu - dodał.
Świetna passa Rosberga pokazuje, że Niemiec może wreszcie pokonać w wewnątrz zespołowej rywalizacji Hamiltona i zgarnąć pierwszy tytuł mistrza świata.
- Nie myślę o tym w tym sensie. Cieszę się, że pokonałem wszystkich i mieliśmy dobrą walkę z Lewisem i Ferrari. Oczekuję podobnych emocji w kolejnych rundach - przyznał.