Nico Rosberg przyznaje: Hamilton pozbawił mnie wygranej

Kierowcy Mercedesa udają się teraz na miesięczny urlop od ścigania. Jednak media związane z Formułą 1 nadal żyją ostatnim incydentem na linii Lewis Hamilton - Nico Rosberg.

Toto Wolff przyznał po weekendzie na Węgrzech, że to Nico Rosberg powinien unieś w górę trofeum za pierwsze miejsce, a nie Daniel Ricciardo. Stałoby się tak, gdyby Lewis Hamilton wykonał polecenie od zespołu.
[ad=rectangle]
Również niemieckie media podają informację, że spokojny i opanowany dotychczas Rosberg wypowiedział się kontrowersyjnie w tym temacie. - Teoretycznie tak. Nie wiem. Ale zaraz zaraz, skoro Toro Wolff miał dostęp do wszystkich danych i mówi, że mogłem wygrać, to tak się mogło stać. Wygląda więc na to, iż Lewis pozbawił mnie wygranej.

- Lewis mnie nie przepuścił pomimo otrzymania takiego nakazu. To nie jest oczywiście dobre. Przepraszam, ale nie chce już więcej o tym rozmawiać. Każdy wypowiedział się już w tym temacie. Cała rozmowa jest nagrana przez radio, ale omówimy to za zamkniętymi drzwiami - zakończył Rosberg.

Komentarze (5)
Jataman
21.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hamilton po chudych sezonach bez sukcesow przestal gwiazdorzyc i zaczął się scigac, myślę ze podobnie może byc z Vettelem , jak dostanie po dupie , gwiazda wybleknie i zacznie robic to co powin Czytaj całość
avatar
J. Szymkowiak
30.07.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
To juz jest smiech na sali. Ten narod nie ma za grosz honoru. 
avatar
waldzior
30.07.2014
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Ty już przestaniesz jęczeć bezjajeczny niemcu? Trzeba było go wyprzedzić, JASNE????????? ja pierdykam, myślałem że Srajtelek jest naczelnym płaczkiem, ale Nikuś go zaczyna przerastać. W F1 nie Czytaj całość
avatar
melanz_666
30.07.2014
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
beksa niemiecka....walcz na torze i sie scigaj a nie za zamknietymi drzwiami...startowales z pierwszego pola a lewis z alei i dojechal przed toba to o czyms swiadczy...