Lewis Hamilton odejdzie z Mercedesa? Toto Wolff nie wyklucza takiej opcji

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Słabe wyniki Mercedesa sprawiają, że coraz głośniej plotkuje się o możliwym odejściu Lewisa Hamiltona z zespołu. - Będzie musiał szukać innej opcji, jeśli nie będziemy w stanie zapewnić mu zwycięskiego bolidu - ocenia Toto Wolff.

Przyszłość Lewisa Hamiltona jest jednym z gorących tematów w Formule 1. Umowa Brytyjczyka z Mercedesem wygasa po sezonie 2023, a niemiecka ekipa w tym roku po raz kolejny dysponuje bolidem, który nie pozwala 38-latkowi myśleć o tytule mistrzowskim. Z tego też powodu Hamilton może szukać innych opcji. W Wielkiej Brytanii zaczęto nawet spekulować o transferze do Ferrari.

- Jestem absolutnie przekonany, że Lewis podpisze z nami nowy kontrakt, choć nie mam pojęcia, o czym spekuluje się w padoku - powiedział Toto Wolff w Sky Sports, pytany o negocjacje z siedmiokrotnym mistrzem świata.

- Rozmawiamy i w zasadzie musimy zmienić tylko niektóre warunki. Głównie chodzi o daty - dodał Austriak. Jego słowa mogą sugerować, że Hamilton w obliczu problemów Mercedesa, preferuje krótkoterminową umowę. Tak, aby móc reagować na ewentualny przedłużający się kryzys zespołu z Brackley.

ZOBACZ WIDEO: Polak dokonał niemożliwego. Wylądował samolotem na szczycie drapacza chmur

Wolff nie wykluczył jednak, że Hamilton ostatecznie postanowi obrać inną drogę w F1. - Jako kierowca, jeśli Lewis chce ponownie wygrać mistrzostwo, to musi być pewien, że posiada zwycięski bolid. Jeśli nie będziemy w stanie mu go zapewnić w najbliższych latach, to będzie musiał poszukać innej opcji. Nie sądzę jednak, aby Lewis osiągnął ten etap. Równocześnie nie mogę być na niego zły, jeśli do tego dojdzie za rok czy dwa - skomentował szef Mercedesa.

Hamilton jest kierowcą Mercedesa od roku 2013. Wkrótce później niemiecka marka zaczęła dominować w F1, co przełożyło się na sześć tytułów mistrzowskich Brytyjczyka (2014-2015, 2017-2020). Pozwoliło mu też pobić wiele rekordów, dzięki którym uważany jest za kierowcę wszech czasów.

- Jest na takim etapie kariery, że ufamy sobie nawzajem. Stworzyliśmy silną więź i pomimo trudnych chwil nie mamy powodów do zwątpienia. Będzie bardzo miło, gdy w końcu wyjdziemy z tego dołka i wrócimy do dobrych występów - podsumował Wolff.

Przed transferem do Mercedesa, Hamilton jako kierowca McLarena korzystał z silników niemieckiego producenta. Dlatego też Brytyjczyk przez całą karierę w F1 jest związany z tą marką. Dotąd mówiło się, że z tego powodu nie myśli on o przenosinach do innych ekip, a po zakończeniu ścigania może zostać dożywotnim ambasadorem Mercedesa.

Czytaj także:
- Lider Ferrari nie przejmuje się plotkami. Krytykuje wymysły włoskiej prasy
- Lewis Hamilton nie czuje się bezpiecznie? Obawy o atak podczas wyścigu F1

Źródło artykułu: WP SportoweFakty