W najnowszym sezonie "Drive to survive" ujawniono nieprezentowane dotąd zdjęcia Michaela Schumachera. Producenci popularnego serialu postanowili pokazać, że Niemiec miał spory wpływ na dzieciństwo Maxa Verstappena. Wynikało to z faktu, że "Schumi" utrzymywał przyjacielskie relacje z ojcem Holendra - Josem.
Legenda Formuły 1 brała przez to udział w wychowywaniu Verstappena. Na jednej z zaprezentowanej fotografii widzimy, jak Michael Schumacher trzyma na rękach przyszłego mistrza świata F1, a tuż obok siedzi jego córka - Gina Maria. Kolejne ze zdjęć zostało zrobione w alei serwisowej. Na nim mały Max wpatruje się w ówczesnego kierowcę Ferrari.
W odcinku "Jaki ojciec, taki syn?" pokazano nawet archiwalną rozmowę Michaela Schumachera z Josem Verstappenem, w trakcie której obaj dyskutują o tym, że pewnego dnia ich synowie mogą ścigać się razem w F1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni
- Kiedy byliśmy mali, jeździliśmy razem z rodziną Schumacherów na wakacje. Były tam tylko nasze rodziny. Tego typu wspomnienia pozostaną ze mną na zawsze. Dla nas obojga bycie w F1 jest czymś niesamowitym. Także dla Michaela, który z pewnością jest dumny z Micka - powiedział "The Sun" kierowca Red Bull Racing o swoich relacjach z Michaelem Schumacherem.
Mick Schumacher nie nawiązał jednak do osiągnięć ojca. Młody Niemiec spędził sezony 2021-2022 w Haasie, gdzie nie osiągał oszałamiających wyników. Z tego powodu 23-latek stracił miejsce w F1 i obecnie jest jedynie rezerwowym w Mercedesie.
Bez wątpienia odcinek Netfliksa poświęcony Schumacherowi i Verstappenowi ma pewien ładunek emocjonalny. Siedmiokrotny mistrz świata F1 nie był widziany od niemal dekady, po tym jak miał poważny wypadek podczas jazdy na nartach we francuskich Alpach w 2013 roku. Z tego też powodu "Schumi" nie mógł obserwować rozwoju syna bezpośrednio z padoku F1.
Czytaj także:
- Koniec dominacji Red Bulla w F1? Ferrari i Mercedes czekają w blokach
- Pierwsze zgrzyty w F1. Kierowca dosadnie o nowym bolidzie