Szalone GP Singapuru. Mnóstwo zwrotów akcji i niespodziewany triumfator

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sergio Perez przed Charlesem Leclercem
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sergio Perez przed Charlesem Leclercem
zdjęcie autora artykułu

Kibice F1 musieli czekać ponad godzinę na rozpoczęcie GP Singapuru, ale później otrzymali kapitalny wyścig z mnóstwem zdarzeń losowych i nagłych zwrotów akcji. Po wygraną sięgnął Sergio Perez, który pokonał Charlesa Leclerca.

Obfite opady deszczu sprawiły, że kibice Formuły 1 musieli poczekać nieco dłużej na rozpoczęcie GP Singapuru, bo warunki na torze Marina Bay nie nadawały się do jazdy. Ostatecznie rywalizacja wystartowała nieco ponad godzinę później niż planowano. Na mokrym torze świetnie odnalazł się Sergio Perez, który już na pierwszych metrach wyprzedził Charles Leclerc  i wysunął się na czoło wyścigu F1.

Problemy miał za to Max Verstappen, który zaraz po starcie spadł z ósmego na dwunaste miejsce i szybko przekonał się, że na ulicznym torze w Singapurze nawet przewaga tempa nie pozwala na łatwe i szybkie wyprzedzanie. W tej sytuacji kierowca Red Bull Racing mógł jedynie liczyć na neutralizacje i inne zdarzenia losowe.

Na siódmym okrążeniu mieliśmy kontakt Guanyu Zhou z Nicholasem Latifim. - Ten gość mnie umieścił w bandzie - narzekał kierowca Alfy Romeo, który odpadł z rywalizacji, a chwilę później stało się jasne, że jego rywal z Williamsa też nie będzie w stanie dalej się ścigać.

Incydent Zhou-Latifi doprowadził do wyjazdu na tor samochodu bezpieczeństwa, ale było jeszcze za wcześnie, by kierowcy założyli slicki. Kilka chwil później, po awarii bolidu Fernando Alonso, ogłoszono wirtualną neutralizację. George Russell postanowił ją wykorzystać, by otrzymać gładkie opony w swoim bolidzie. Szybko stało się jasne, że była to przedwczesna decyzja kierowcy Mercedesa, bo po powrocie na tor 24-latek ślizgał się w każdym zakręcie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

Kolejne okrążenia to nowe problemy - najpierw w bandzie wylądował Alexander Albon, a chwilę później zepsuł się samochód Estebana Ocona. Ten drugi incydent wywołał kolejną wirtualną neutralizację. Kosztowny błąd popełnił przy tym Lewis Hamilton, który wypadł z toru i trafił w bandy. 37-latek uszkodził przednie skrzydło i dość szybko zjechał do alei serwisowej na jego zmianę. Kierowcy wykorzystali zaś neutralizację, by masowo założyć slicki.

Ledwo zakończyła się wirtualna neutralizacja, a w bandy wpakował się Yuki Tsunoda, co wywołało wyjazd samochodu bezpieczeństwa na tor. Wtedy też Sergio Perez trafił pod lupę sędziów, bo Meksykanin miał nie dopilnować odpowiedniej odległości od samochodu bezpieczeństwa. Sędziowie postanowili jednak wyjaśnić sprawę dopiero po zakończeniu wyścigu.

W końcówce GP Singapuru warunki poprawiły się na tyle, że kierowcy dostali zgodę na korzystanie z DRS. Wykorzystał to Leclerc, który raz za razem atakował Pereza, ale nie był w stanie odebrać mu prowadzenia, aż w końcu zniszczył opony w bolidzie Ferrari. - Utrzymuj się w odległości 5 s od Pereza, bo może otrzymać karę - poinformował inżynier Monakijczyka.

Niepocieszony po GP Singapuru może być Verstappen, który zaliczył wyścig pełen problemów i nie wykorzystał pierwszej szansy do zapewnienia sobie tytułu mistrzowskiego w sezonie 2022. Dość powiedzieć, że Holender w końcówce wyścigu przesadził z atakiem na Norrisa i był bliski wpadnięcia w bandy. Uratował go fakt, że do zdarzenia doszło w miejscu, gdzie jest szerokie pobocze.

F1 - GP Singapuru - wyścig - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1Sergio PerezRed Bull Racing2h+1 okr.
2Charles LeclercFerrari+7.595
3Carlos SainzFerrari+15.305
4Lando NorrisMcLaren+26.133
5Daniel RicciardoMcLaren+58.282
6Lance StrollAston Martin+1:01.330
7Max VerstappenRed Bull Racing+1:03.825
8Sebastian VettelAston Martin+1:05.032
9Lewis HamiltonMercedes+1:06.515
10Pierre GaslyAlpha Tauri+1:14.576
11Valtteri BottasAlfa Romeo+1:33.844
12Kevin MagnussenHaas+1:37.610
13Mick SchumacherHaas+1 okr.
14George RussellMercedes+2 okr.
15Yuki TsunodaAlpha Taurinie ukończył
16Esteban OconAlpinenie ukończył
17Alexander AlbonWilliamsnie ukończył
18Fernando AlonsoAlpinenie ukończył
19Nicholas LatifiWilliamsnie ukończył
20Guanyu ZhouAlfa Romeonie ukończył

Czytaj także: Zawodnik pobity przez mechanika. "Milczałem, aby zachować miejsce w zespole" Max Verstappen zrównał Red Bulla z ziemią. "Mam prawo krytykować zespół"

Źródło artykułu: