W niedzielę jako pierwsza w ringu pojawiła się Karolina Koszewska. Nasza pięściarka jednogłośnie na punkty 5:0 wygrała z zawodniczką gospodarzy E.Ch. Sonvico i znów tylko jedno zwycięstwo dzieli ją od wyjazdu na Igrzyska do Tokio. W poniedziałek spotka się z Saadat Dalgatovą, która pokonała Ormiankę Ani Hovsepyan 4:1. Zwyciężczyni zajmie 5 miejsce w europejskich kwalifikacjach, co daje bilet do Japonii.
Damian Durkacz już zapewnił sobie start na igrzyskach, a dziś boksował w ćwierćfinale kategorii 63 kg z Dzmitry Asanau. Białorusin to utytułowany bokser - brązowy medalista Mistrzostw Świata z 2015 roku, złoty medalista Igrzysk Europy z 2019 roku i srebrny medalista IE z 2015 roku.
Niestety w pojedynku we Francji Polak przegrał 0:5, a Dzmitry Asanau jutro w półfinale powalczy z Rosjaninem Gabilem Mamedovem.
W poniedziałek poza Karoliną Koszewską o wyjazd do Tokio 2020 będzie rywalizowała Sandra Drabik (51 kg) z Serbką Niną Radovanović. Z tej kategorii awans wywalczy 6 pięściarek.
Wcześniej Sandra Drabik i Karolina Koszewska poniosły po 1 porażce w Paryżu, ale nie straciły szansy awansu na igrzyska olimpijskie. Przegrane natomiast wyeliminowały Sandrę Kruk 57 kg, Anetę Rygielską 60 kg, Elżbietę Wójcik 75 kg (w Paryżu wygrała pierwszą walkę) i Adama Kulika +91 kg.
Zobacz także: KSW 61. Fantastyczne słowa "Jurasa" po porażce z Mariuszem Pudzianowskim
Zobacz także: Kto bogatemu zabroni... Sprawdź, ile Mayweather wydał na samochody
ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka w KSW? Łukasz "Juras" Jurkowski wprost: muszę z nim porozmawiać