W emocjonującym pojedynku wagi ciężkiej, który odbył się 22 lutego 2025 roku w Kingdom Arena w Rijadzie, Agit Kabayel (26-0, 18 KO) pokonał Zhilei Zhanga (27-3-1, 22 KO) przez techniczny nokaut w szóstej rundzie, zdobywając tym samym tytuł tymczasowego mistrza świata WBC w wadze ciężkiej. To zwycięstwo umocniło pozycję niemieckiego pięściarza w światowej czołówce i otworzyło przed nim drzwi do walki o pełnoprawny tytuł mistrza świata.
Od pierwszego gongu walka zapowiadała się na zacięte starcie dwóch odmiennych stylów bokserskich. 41-letni Zhang, znany ze swojej potężnej siły ciosu i imponujących warunków fizycznych (mierzący 198 cm i ważący 130 kg), starał się narzucić swoje warunki walki, wykorzystując przewagę zasięgu i masy. Z kolei 32-letni Kabayel, lżejszy (109 kg) i niższy (191 cm), postawił na szybkość, ruchliwość i precyzyjne kombinacje ciosów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda KSW rozbawiła fanów. Film to hit sieci
Pierwsza runda przebiegła pod dyktando Zhang'a, który agresywnie ruszył na przeciwnika, zadając serię mocnych ciosów, z których jeden szczególnie wstrząsnął Kabayel'em. Niemiec jednak wykazał się odpornością i unikał poważniejszych kłopotów dzięki zręcznemu poruszaniu się po ringu.
W drugiej i trzeciej rundzie Kabayel zmienił taktykę, koncentrując się na atakach na korpus rywala. Regularne uderzenia w tułów zaczęły przynosić efekty, spowalniając tempo Zhang'a i ograniczając jego aktywność ofensywną. Mimo to, chiński pięściarz wciąż stanowił zagrożenie, odpowiadając niebezpiecznymi kontratakami.
Czwarta runda była wyrównana, z obydwoma zawodnikami wymieniającymi ciosy w półdystansie. Kabayel kontynuował swoją strategię atakowania korpusu, podczas gdy Zhang próbował wykorzystać swoją siłę, celując w głowę przeciwnika. Publiczność w Rijadzie obserwowała z zapartym tchem, jak walka nabierała intensywności.
Piąta runda przyniosła niespodziewany zwrot akcji. Zhang, mimo oznak zmęczenia, zdołał trafić Kabayel'a potężnym lewym sierpowym, posyłając go na deski po raz pierwszy w jego zawodowej karierze. Niemiec szybko się podniósł i po krótkim liczeniu sędziego wrócił do walki, wykazując niezwykłą determinację i odporność. Co więcej, po nokdaunie to właśnie Kabayel przejął inicjatywę, kończąc rundę serią udanych ataków.
Szósta runda okazała się decydująca. Kabayel, świadomy osłabienia rywala, zintensyfikował swoje ataki na korpus. Po serii celnych ciosów w okolice wątroby, Zhang zaczął wycofywać się i widać było, że odczuwa skutki tych uderzeń. W pewnym momencie, po kolejnym mocnym ciosie na tułów, chiński pięściarz osunął się na kolana, nie będąc w stanie kontynuować walki. Sędzia przerwał pojedynek, ogłaszając zwycięstwo Kabayel'a przez techniczny nokaut.
AGIT KABAYEL STOPS ZHANG IN 6! #BeterbievBivol2 | #RiyadhSeason | Feb 22, live NOW on DAZN: Click link in bio to buy | @Turki_alalshikh pic.twitter.com/o5sIIe5nxl
— DAZN Boxing (@DAZNBoxing) February 22, 2025
Dla Agit'a Kabayel'a było to 26. zwycięstwo w zawodowej karierze, z czego 18. przed czasem. To triumf, który nie tylko umacnia jego pozycję w światowej czołówce wagi ciężkiej, ale także przybliża go do walki o pełnoprawny tytuł mistrza świata. Z kolei dla Zhilei Zhang'a była to trzecia porażka w karierze, ale pierwsza przed czasem. Można spodziewać się, że Chińczyk w najbliższym czasie dostanie nieco łatwiejszą walkę na ewentualne odbudowanie pozycji w czołówce wagi ciężkiej.