Po 14. biegu Piotr Protasiewicz uniósł dłoń w geście zwycięstwa. - Żużel to jest moje życie - mówił później uradowany zawodnik Falubazu, bo też zielonogórzanie rządzili na gorzowskim torze. Objeżdżali nawet lidera miejscowych Bartosza Zmarzlika i wygrali derby ze Stalą 49:41.
Wpisz przynajmniej 2 znaki