Liga w obrazkach. Topór wojenny zakopany. Łaguta pogodził się z Mrozkiem, ale na torze mu dopiekł

Dawid Borek
Dawid Borek

Wróg publiczny

W trakcie konferencji z kibicami Krzysztof Mrozek nie szczędził Grigorijowi Łagucie ostrych słów. Nazywał go m.in. "parszywym panem", "ruską panienką" czy "perfidną ruską świnią". - Uprawia najstarszy zawód świata - stwierdził dobitnie. Grigorij Łaguta z rybnickiego herosa stał się wrogiem numer jeden.

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • niewiasty z castingu Zgłoś komentarz
    " Borek jak ty mnie zainponowałeś w tej chwili " xD
    • bartlos Zgłoś komentarz
      Poziom dziennikarstwa na coraz wyższym poziomie. Ciężko o gwiazdy na pustym stadionie :D
      • hmm Zgłoś komentarz
        "Grigorij Łaguta wrócił do Rybnika, ale nie usłyszał ani gwizdów ze strony kibiców, " Skoro mecz odbył się bez udziału publiczności , to raczej ciężko było ,żeby ktoś
        Czytaj całość
        na Niego gwizdał haha