W tym artykule dowiesz się o:
Typ Etoto - 53:37
Faworyt tego spotkania jest tylko jeden. Rzeszowianie, po zwycięstwie w pierwszym spotkaniu, pewnie zmierzają po awans do Nice 1.LŻ. Nie doznali jeszcze w tym sezonie goryczy porażki i nie zanosi się na to, żeby do tego doszło na ich torze. W pierwszym meczu niemal bezbłędni byli Nick Morris i Greg Hancock.
Drużyna ostrowska nie ma żadnych atutów, które mogłyby przechylić szalę na ich korzyść w celu osiągnięcia upragnionego awansu. Zapewne zrobią wszystko żeby pozostawić po sobie pozytywne wrażenie, jednak jakichkolwiek szans na awans nie mają
Typ STS - 54:36
Greg Hancock i Nick Morris - to oni sprawili, że Stal wygrała mecz w Ostrowie i teraz tylko musi przypieczętować awans. Rzeszowianie mają tak silny skład, że nie mogą przegrać tego dwumecz. Zdaniem bukmacherów STS, w niedzielę drużyna z Rzeszowa z dużą przewagą pokona gości z Ostrowa.
Typ TOTALbet - 52:38
Wyrównany mecz w Ostrowie był dla niektórych niespodzianką. Ostatecznie Stal wywiozła skromną zaliczkę. Rzeszowianie są na tyle pewni siebie, że ich trener Lech Kędziora już życzył Ostrovii powodzenia w barażach. O ile taka postawa kłóci się z zasadami fair play, to faktycznie trudno spodziewać się innego obrotu sprawy. Wygra Stal.
Typ Etoto - 49:41
Pierwsze spotkanie miało dość nieoczekiwany przebieg, do 11. biegu wszystko szło bardzo równo, ale kontrowersyjne wykluczenie Dawida Lamparta w 12. biegu sprawiło, że drużyna rybnicka odskoczyła finalnie na 14 punktów. Ponadto słabe występy Roberta Lamberta i Andreasa Jonssona we wtorkowym meczu w Szwecji nie napawają zbytnim optymizmem kibiców gospodarzy. Drużyna Motoru pokazała w tym sezonie, że świetnie się czuje na własnym torze i zapewne będzie chciała odwrócić losy finałowej batalii na swoją korzyść.
Po stronie rybnickiej niewiadomą jest występ świetnego w pierwszym spotkaniu Larsa Skupienia, który uczestniczył w koszmarnym upadku podczas czwartkowego DMPJ w Gorzowie. Goście muszą liczyć na swoich liderów Kacpra Worynę i Andrzeja Lebiediewa oraz na będącego ostatnio w słabszej formie - Troy'a Batchelora.
Typ STS - 50:40
Jeśli Andreas Jonsson, Robert Lambert i bracia Lampartowie pojadą na swoim najwyższym poziomie, to te 14 punktów straty jest do odrobienia. Szczególnie, że lublinianie na swoim torze w tym sezonie spisywali się wyśmienicie.
W Rybniku z pewnością martwią się o formę Troy'a Batchelora, który złapał mocną zadyszkę pod koniec sezonu. Jeśli ekipa prezesa Krzysztofa Mrozka chce awansować, to punkty Australijczyka mogą okazać się w tym meczu kluczowe. Zobaczymy też, jak w Lublinie spiszą się Andriej Karpow i Mateusz Szczepaniak. Bukmacherzy STS są przekonani, że zwycięstwo w tym meczu przypadnie gospodarzom, lecz odrobić 14 punktów będzie ciężko. Nie jest to jednak niemożliwe.
Typ TOTALbet - 48:42
Zapowiada się święto w Rybniku, gdzie decydujący mecz finału miejscowi kibice obejrzą na telebimie na rynku. Zaliczka z pierwszego spotkania stawia Motor w trudnej sytuacji, ale podopieczni Dariusza Śledzia nie złożą broni. Paweł Miesiąc i Robert Lambert gwarantują solidne punkty, ale goście też mają kim straszyć - Andriej Karpow i Kacper Woryna są w bardzo dobrej formie. Naszym zdaniem w niedzielę wygra Motor, ale radość zapanuje na rynku w Rybniku.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po gorzowsku
Typ Etoto - 47:43
Bardzo trudne zadanie czeka częstochowian w walce o brązowy medal. Będący w genialnej formie Leon Madsen to może być za mało na solidną ekipę z Wrocławia. Zwłaszcza, że mecz odbędzie się dzień po rundzie GP w Teterowie i nie wiadomo, jak spiszą się liderzy gospodarzy - Fredrik Lindgren i Matej Zagar.
Po stronie wrocławian zaporę nie do przejścia mogą stanowić Maksym Drabik i Maciej Janowski, którzy zazwyczaj notują świetne występy na częstochowskim owalu. Z pewnością możemy się spodziewać emocjonującego spotkania, ale zdecydowanym faworytem do zdobycia brązowych medali są goście.
Typ STS - 47:43
W fazie zasadniczej Włókniarz wygrał 49:41. Jednak w tamtym czasie świetną formę prezentował Fredrik Lindgren, który zdobył 15 punktów, a jednocześnie u gości słabo zaprezentował się Tai Woffinden. Obecnie nie widać szans, aby Lindgren, dzień po turnieju GP i przy doskwierające kontuzji dłoni, był w stanie powtórzyć ten wynik. W związku z tym Włókniarz stoi przed piekielnie trudnym zadaniem, jakim jest odrobienie 12-punktowej straty z pierwszego spotkania. Owszem, Leon Madsen może być nie do złapania dla wrocławian, lecz pozostali zawodnicy nie są już tak mocni i jeżdżą ostatnio w kratkę.
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze bardzo szybki Maksym Drabik, który z pozycji juniora daje spore pole manewru trenerowi Rafałowi Dobruckiemu. Bukmacherzy STS są przekonani, że częstochowianom uda się wygrać minimalną przewagą, lecz mimo wszystko będą musieli się zadowolić czwartym miejscem.
Typ TOTALbet - 48:42
Może wydawać się, że Sparta przywozi z Wrocławia tak dużą zaliczkę, że brązowe medale ma już niemal w kieszeni. Jednak kto oglądał pierwszy mecz, ten wie, że walka była zacięta i widowiskowa, a wysoka porażka Włókniarza odrobinę pechowa. Stawiamy więc na zwycięstwo gospodarzy, ale czy odrobią stratę z Wrocławia? Będzie ciężko. Tym bardziej, że przeszkodzić może w tym deszcz.