Gorzowianie autorami największej niespodzianki. Siódemka 12. kolejki PGE Ekstraligi
Mateusz Makuch
Bartosz Zmarzlik (Cash Broker Stal Gorzów) - 11 (2,3,3,3,w)
Gorzowska Stal też miała swojego bohatera. Był nim właśnie brązowy medalista IMŚ z zeszłego roku. 22-latek znakomicie spisywał się na leszczyńskim owalu. Był bardzo szybki na dystansie i co rusz rozprawiał się z miejscowymi liderami. Na koniec spotkania doszło do kontrowersji z jego udziałem. Zmarzlik dość zdecydowanie wjechał pod Sajfutdinowa i doszło do zderzenia, w efekcie którego Rosjanin się przewrócił. Nie zmienia to jednak faktu, że gorzowianin poprowadził Stal do niespodziewanej wygranej (49:41) i w pełni zasłużył na wyróżnienie.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (12)
-
pierniczony Zgłoś komentarzA w Lesznie grzebia cos z torem,ciezki sprzet stoi przed stadionem
-
-YODA- Zgłoś komentarzCo to za niespodzianka ze Gorzow wygral z Lesznem .Jakby Wanda Krakow wygrala to by byla niespodzianka.
-
Parablo Zgłoś komentarzto co on wyczyniał w tamtym meczu to jest kosmos. Wszystkie punkty na trasie!
-
PB1920 - TOMEK JESTESMY Z TOBA Zgłoś komentarzGdzie jest Rysiek?