Roman Tajchert nie żyje

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Roman Tajchert
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Roman Tajchert

Smutne wiadomości napłynęły z Ostrowa Wielkopolskiego. W nocy z wtorku na środę zmarł Roman Tajchert - były żużlowiec i trener m.in. klubów z tego miasta. Miał niespełna 66 lat.

W tym artykule dowiesz się o:

Roman Tajchert urodził się w 1956 roku w Zielonej Górze i w barwach Falubazu rozpoczynał przygodę z żużlem. Do Ostrowa trafił w 1979 roku po reaktywacji sekcji żużlowej w tym mieście. Był w latach 80. czołowym żużlowcem Ostrovii.

- Swego czasu zaliczał się do liderów drużyny. Szczególnie skuteczny był na swoim torze. Był dobrym technikiem. Upodobał sobie jazdę przy krawężniku. Kibice w Ostrowie do dzisiaj wspominają mecz z 1981 roku Ostrovii ze Stalą Rzeszów, kiedy to przy padającym deszczu rywale jechali szerzej, omijając kałuże, a Roman Tajchert pojechał przy krawężniku i wyprzedził całą trójkę - mówi Artur Małecki, zajmujący się historią polskiego i ostrowskiego żużla.

Roman Tajchert zapisał się w historii ostrowskiego żużla jako trener, który dwukrotnie wprowadzał drużynę do najwyższej klasy rozgrywkowej. W 1988 roku awansował z Ostrovią, a dziewięć lat później z ówczesną Iskrą.

Jako trener pracował poza Ostrowem również m.in. w Częstochowie, Opolu, Rawiczu i Łodzi. Jego dwóch synów Piotr i Przemysław uprawiali sport żużlowy. Przemysław do dzisiaj pracuje jako mechanik żużlowy.

Zobacz także:
Klindt rozczarowany. Znamienne słowa o Ostrowie
Oto lek na traumę po śmierci syna

Źródło artykułu: