Zobaczymy jak to wyjdzie, ale nie jest kolorowo - wypowiedzi po meczu w Grudziądzu

GTŻ Grudziądz wygrał z zespołem KM Lazur Ostrów 47:42. Nie wystarczyło to jednak, by utrzymać się w pierwszej lidze, gdyż w Ostrowie po zweryfikowaniu wyniku zwyciężył miejscowy KM 48:39.

Janusz Stachyra (trener Lazura) - Wielu w nas nie wierzyło i postawiło na nas krzyżyk. Ja chciałbym podziękować, tym sponsorom, którzy pozostali z nami w trudnych chwilach. Dobrze, że Daniel King się przebudził i pomógł drużynie. Daniel Nermark ze łzami w oczach, gdy zjechał po pierwszym biegu powiedział, że nie może dalej jechać bo odczuwa ból w plecach.

Robert Miśkowiak (Lazur) - Cały sezon los nam nie sprzyjał. Tak było także w Grudziądzu, gdzie już na początku spotkania straciliśmy Daniela, Nermarka. Ani na moment nie straciłem wiary w nasz sukces, jednak widziałem, co się dzieje. Drużyna z Grudziądza była zdeterminowana do tego, żeby wygrać mecz i odrobić straty z Ostrowa .

Artur Mroczka (GTŻ) – Na pewno była szansa wygrać dziewięcioma punktami. Nie chcę zwalać winy na nikogo, ale szkoda, że zagraniczni nam zawalili i jesteśmy w drugiej lidze. Nie ukrywam, że będąc reprezentantem Polski nie chciałbym jeździć w drugiej lidze. Zobaczymy jak to wyjdzie, ale nie jest kolorowo. Gdybym pojechał całe zawody być może byśmy wygrali, tyle ile trzeba. Ciężki temat do rozgryzienia.. Szkoda Grudziądza, że będzie w drugiej lidze, nie wyobrażam sobie tego.

Oliver Allen (GTŻ Grudziądz) - Przykro mi, że to my jesteśmy przegrani i bardzo obwiniam się nasza porażką, bo gdybym zdobył więcej punktów, to byśmy się utrzymali. Po upadku nie wystartowałem dalej, ponieważ odczuwam wielki ból w okolicach obojczyka i nie byłem w stanie. Odnośnie przyszłego sezonu nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji. Wielokrotnie powtarzałem, że świetnie się tutaj czuję, ale jeszcze nie zastanawiałem się nad tym.

Zbigniew Fiałkowski (prezes GTŻ-u) – W wyniku sportowym ten dwumecz wygraliśmy. Jeżeli Ferjan, by zrobił swoje, Schlein także to bez problemu byśmy odrobili te 9 punktów. W tej chwili jest bardzo duży problem, który rozstrzygnie się pewnie w trybunale. Złożenie protestu przez Ostrów zostało uwzględnione. Myśmy w piątek byli z panem Cichorackim w Gorzowie, gdzie złożyliśmy odpowiednie dokumenty odwoławcze od tej decyzji. Pokazaliśmy film, w którym widać, że poza parkingiem stoi także motocykl Chrisa Harrisa, który wychodzi na zewnątrz do tego motoru i wsiada na niego. Jeżeli nam odebrano punkty za to, że motocykl Schleina stał na zewnątrz, to powinno się także Harrisowi odebrać punkty. Tak jak mówiłem jest kwestia oddania do trybunału i będziemy czekać na to, co będzie się działo. Wczoraj otrzymaliśmy tylko i wyłącznie pismo weryfikujące wynik, nie mamy natomiast odpowiedzi na nasze odwołanie i czekamy teraz na decyzję.

Komentarze (0)