"Tu nie będzie żadnej reasumpcji". Zobacz, jak Bartosz Zmarzlik wygrał w Malilli [WIDEO]

Twitter / Canal+ Sport / Wyścig finałowy w Malilli
Twitter / Canal+ Sport / Wyścig finałowy w Malilli

Długo mu nie szło, ale kiedy przyszło do decydujących rozstrzygnięć, rywale mogli jedynie oglądać jego plecy. Bartosz Zmarzlik w wielkim stylu zwyciężył w Grand Prix Szwecji w Malilli. Zobacz, jak wygrał bieg finałowy.

W tym artykule dowiesz się o:

Początek zawodów w wykonaniu Bartosza Zmarzlika nie należał do udanych. Broniący mistrzowskiego tytułu Polak po czterech seriach startów miał zaledwie pięć punktów na swoim koncie i nie mógł być pewny awansu do półfinału.

Ostatecznie zakwalifikował się z siódmego miejsca, po tym jak zaprezentował kapitalną jazdę w piątej serii. Wydawało się, że 26-latek w końcu odnalazł prędkość.

W półfinale lepiej ze startu wyszli Artiom Łaguta i Emil Sajfutdinow, ale po zewnętrznej napędził się Bartosz Zmarzlik i pewnie awansował do finału.

Decydujący wyścig rozgrywany był na raty. W pierwszej odsłonie taśmy dotknął Jason Doyle i należało przeprowadzić powtórkę w trzyosobowej obsadzie.

- Zmarzlik leci i doleci po swojemu. Zmarzlik na prowadzeniu w tym wyścigu. Czyżby Malilla znowu tak zrobiła? Jeśli tak się stanie to moja druga córka chyba będzie miała na imię Malilla - emocjonował się Tomasz Dryła.

- Tu nie będzie żadnej reasumpcji, to są wyniki ostateczne. Malilla znów jest polska. Zmarzlik robi to po raz drugi - emocjonował się komentator Canal+ Sport.

Tymczasem na torze trwał koncert Bartosza Zmarzlika, który zdeklasował rywali. Na cztery rundy przed końcem cyklu jego przewaga nad Artiomem Łagutą w klasyfikacji generalnej wynosi trzy punkty. Kolejny turniej 28 sierpnia w Togliatti.

Czytaj także:
Zmarzlik minimalnie powiększył przewagę! Klasyfikacja generalna cyklu Grand Prix
Ostrovia - Polonia. Każdy wynik będzie możliwy. Bydgoszczanie z nożem na gardle [ZAPOWIEDŹ]

ZOBACZ WIDEO Czy Hampel i Lampart mieli pretensje do Kubery?

Źródło artykułu: