Żużel. Wilki - Arged Malesa. W Krośnie mecz o rozstawienie. Szansa ostrowian na dwupak [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Tomasz Gapiński w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Tomasz Gapiński w kasku żółtym

Przed sześcioma dniami rozbiła na wyjeździe ROW Rybnik i teraz jako lider eWinner 1. Ligi zawita na Podkarpacie. Arged Malesa Ostrów nie mogła bardziej postraszyć Cellfast Wilków Krosno. W niedzielę Wielkopolanie mogą wykonać kilka zadań.

Pierwsze zadanie, najważniejsze, to zdobycie ważnych punktów do tabeli, co znacznie przybliżyłoby Arged Malesę Ostrów do wygrania rundy zasadniczej i przystąpienia do fazy play-off z pierwszego miejsca. Zawsze daje to w końcu pewien handicap. Drugim siłą rzeczy byłoby pokonanie drugiego najgroźniejszego w tym momencie przeciwnika eWinner 1. Ligi i to drugiego na jego torze - tydzień po tygodniu. W końcu trzecie to możliwość zrewanżowania się Cellfast Wilkom Krosno za porażkę u siebie z końcówki kwietnia.

Wówczas ostrowianie prowadzili przez czternaście wyścigów, a w pewnej chwili nawet 21:9. W ostatnim Andrzej Lebiediew i debiutujący w nowych barwach Tobiasz Musielak zwyciężyli jednak 5:1, zapewniając niespodziewany triumf Wilkom (46:44). Od tego momentu beniaminek wjechał na autostradę, odnosząc siedem wygranych z rzędu i windując się na czoło tabeli oraz mocno przybliżając do udziału w finałowej części sezonu.

W ostatnim czasie krośnianie spuścili jednak z tonu. Nie są już niezwyciężeni. Nie zdobyli nawet punktu w dwumeczu ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Po sukcesie Arged Malesy w Rybniku przed sześcioma dniami (51:39) sytuacja w tabeli uległa więc zmianie, bo teraz to ona jest na czele stawki. Gdyby udało się wygrać także w Krośnie, drużyna prowadzona przez Mariusza Staszewskiego ustrzeliłaby tym samym swoisty dwupak w starciach z najmocniejszymi.

ZOBACZ WIDEO Żużlowiec Falubazu opowiada, jak zespół zareagował na porażkę z Włókniarzem

Po starciu z ROW-em trener Ostrovii w rozmowie z WP SportoweFakty przestrzegał przed hurraoptymizmem, zwracając uwagę na to, że rywalizacja na pierwszoligowym froncie jest trudna do oceny. - Liga jest tak nieprzewidywalna. Widać to po wynikach - przyznał Staszewski, dodając: - Ciężko cokolwiek przewidzieć w eWinner 1. Lidze. Trzeba być czujnym do końca.

Gospodarze, którzy czekają już siedem lat na pokonanie ostrowian na własnym terenie, zamierzają wrócić na zwycięską ścieżkę. Nie ma nerwowych ruchów po nieudanych pojedynkach z gdańszczanami. Skład trenera Ireneusza Kwiecińskiego na niedzielny bój z Wielkopolanami dalej jest "żelazny", tj. ze znanym już bardzo dobrze układem par.

Po wpadce z Wybrzeżem koncentracja na Podkarpaciu jest maksymalna. Nie da się oprzeć wrażeniu, że obydwie drużyny najpewniej znajdą się w najlepszej czwórce, a tam być może od razu spotkają się w półfinale. W kontekście ostatecznego kształtu tabeli po fazie zasadniczej niedzielny mecz po części będzie mieć więc wpływ na rozstawienie par półfinałowych.

Awizowane składy:

Cellfast Wilki Krosno
9. Tobiasz Musielak
10. Mateusz Szczepaniak
11. Patryk Wojdyło
12. Vaclav Milik
13. Andrzej Lebiediew
14.
15. Bartosz Curzytek

Arged Malesa Ostrów
1. Nicolai Klindt
2. Daniel Kaczmarek
3. Grzegorz Walasek
4. Tomasz Gapiński
5. Oliver Berntzon
6. Sebastian Szostak
7. Jakub Poczta

Początek meczu: godz. 14:00
Sędzia: Piotr Stefankiewicz
Komisarz toru: Tomasz Welc
Wynik pierwszego spotkania: 46:44 dla Wilków

Prognozowana pogoda na niedzielę (za pogoda.wp.pl):
Temperatura: 17°C
Wiatr: 13 km/h
Deszcz: 0.0 mm

CZYTAJ WIĘCEJ:
Kolejna zmiana lidera, Włókniarz ma problem! Tabela PGE Ekstraligi i statystyki
Motor - Falubaz. Przyjezdni bez najmniejszych szans w Lublinie. Łaguta niepokonany

Źródło artykułu: