Żużel. Stal - GKM. Oczy kibiców zwrócone na Krzysztofa Kasprzaka i Mateusza Bartkowiaka [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak

Mecz w Gorzowie ma wyraźnego faworyta. Każdy inny wynik jak wysokie zwycięstwo Moje Bermudy Stali nad ZooLeszcz DPV Logistic GKM-em będzie zaskoczeniem. Oczy kibiców będą zwrócone na Krzysztofa Kasprzaka i Mateusza Bartkowiaka.

Zarówno Krzysztof Kasprzak, jak i Mateusz Bartkowiak  reprezentują w tym sezonie ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz. Jeszcze w ubiegłych sezonach bronili barw Moje Bermudy Stali Gorzów. Kasprzak spędził w tym klubie aż dziewięć lat, a Bartkowiak jest jego wychowankiem. Obaj zawodnicy zapewne przystąpią do najbliższego spotkania bardzo zmotywowani.

Trener Janusz Ślączka oczekuje od nich większych zdobyczy punktowych, niż miało to miejsce w pierwszym spotkaniu przeciwko Stali. Bartkowiak zdobył trzy punkty i bonus, a Kasprzak kompletnie zawiódł, zdobywając punkt i bonus. Tegoroczny uczestnik cyklu Grand Prix nieźle radzi sobie w lidze szwedzkiej, ale w Polsce ma problem nawet z pokonywaniem juniorów.

Obecnie wychowanek Unii Leszno notuje średnią na poziomie 1,046 pkt/bieg. Już kilkukrotnie wypadał ze składu grudziądzkiej drużyny na rzecz Pawła Miesiąca. Wcześniej Kasprzak otrzymał szansę odbudowy formy we Wrocławiu, gdzie jednak zdobył tylko jeden punkt. Wydaje się, że jeśli ma gdzieś przełamać niemoc, to właśnie w Gorzowie. Zna przecież ten tor jak własną kieszeń.

ZOBACZ WIDEO Przyjaźń mistrzów świata. Tomasz Gollob: Bartosza wyróżnia ciężka praca i konsekwencja

Problemem dla Kasprzaka oraz innych zawodników GKM-u powinien być wysoki poziom umiejętności prezentowany przez żużlowców Moje Bermudy Stali Gorzów. Bartosz Zmarzlik i spółka zajmują w tabeli PGE Ekstraligi drugą pozycję. Wygrana z GKM-em zapewni gorzowianom kolejne trzy punkty i przybliży ich do występów w fazie play-off.

Gorzowianie pokazują w tym sezonie wysoką formę i ich miejsce w tabeli nie może dziwić. Stal ma dwóch wyraźnych liderów w postaci Bartosza Zmarzlika i Martina Vaculika którzy zajmują odpowiednio drugie oraz szóste miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników ligi. Są oni dodatkowo wspierani przez Andersa Thomsena i Szymona Woźniaka.

Dziewięciokrotni mistrzowie Polski tworzą kolektyw. Mając w pamięci fakt, że GKM przegrał bardzo wysoko we Wrocławiu, również postarają się rozstrzygnąć mecz jak najszybciej.

W pierwszym spotkaniu między GKM-em i Stalą gorzowianie zwyciężyli 52:38. Dotychczas dla grudziądzan była to najwyższa porażka na własnym torze. Rewanż rozpocznie się w piątek o godzinie 18.

Awizowane składy:

ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz:
1. Przemysław Pawlicki
2. Krzysztof Kasprzak
3. Kenneth Bjerre
4. Roman Lachbaum
5. Nicki Pedersen
6. Denis Zieliński
7. Mateusz Bartkowiak

Moje Bermudy Stal Gorzów:
9. Szymon Woźniak
10. Anders Thomsen
11. Martin Vaculik
12. Rafał Karczmarz
13. Bartosz Zmarzlik
14. Kamil Pytlewski
15. Wiktor Jasiński

Początek spotkania: 18:00
Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Michał Wojaczek
Komisarz techniczny: Marcin Bordewicz
Wynik pierwszego spotkania: GKM 38:52 Stal

Przewidywana prognoza pogody (yr.no):
Temperatura: 21°
Wiatr: 2 m/s
Deszcz: 0.0 mm

Czytaj także:
Uczeń Hancocka robi furorę w eWinner 1.Lidze. Posypią się oferty z PGE Ekstraligi?
Świetna forma Andersa Thomsena. Soenderjylland Elite Speedway z Pucharem Ligi

Źródło artykułu: