W sześciu dotychczasowych meczach PGE Ekstraligi Marwis.pl Falubaz Zielona Góra odniósł tylko jedno zwycięstwo, po drodze ponosząc pięć porażek. Z dwoma punktami na koncie drużyna trenera Piotra Żyto zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i na ten moment jest pierwszą ekipą do spadku.
W czym tkwi problem zielonogórzan w tym sezonie? - Żużel w ostatnich latach niesamowicie się wyrównał. Minimalne różnice w ustawieniach czy drobne błędy w trakcie jazdy powodują, że jedzie się daleko z tyłu lub na pewnym prowadzeniu. Na końcowy sukces składa się kilka czynników - tłumaczy dla Falubaz.com Max Fricke.
Mimo fatalnej sytuacji reprezentant Australii wierzy, że wkrótce - już w najbliższym meczu z Betard Spartą Wrocław - nadejdzie przełamanie Marwis.pl Falubazu Zielona Góra.
ZOBACZ WIDEO Subiektywny ranking PGE Ekstraligi. TOPlista 4. kolejki
- Uważam, że stać nas na świetne mecze i zwycięstwa. Ciężko pracujemy całym zespołem, aby zmienić naszą sytuację. Aktualnie jest ona trudna, ale wszystko jeszcze jest możliwe - przekonuje Fricke.
- Zrobimy wszystko, aby wrócić na zwycięską ścieżkę i poprawić sytuację w tabeli. Wierzę, że najbliższy mecz będzie pierwszym krokiem ku temu. Od meczu z Wrocławiem zyskujemy też dodatkowy atut - kibiców na trybunach - dodaje Australijczyk.
Spotkanie Marwis.pl Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław w niedzielę o 16:30. Transmisja w nSport+, relacja LIVE (tekstowa) na WP SportoweFakty.
Zobacz też:
Szok! Były uczestnik mistrzostw świata wyrzucony z zespołu
Krystian Rempała - tragedia, o której trudno zapomnieć. To już pięć lat