W meczu z Cellfast Wilkami Krosno ostrowscy juniorzy zrobili swoje - wygrali podwójnie w biegu młodzieżowym, a w dalszej części spotkania pokonywali swoich rówieśników z zespołu gości.
Mimo to ostrowianie przegrali to spotkanie 44:46, zaliczając pierwszą od 30 lat domową porażkę z ekipą z Krosna. Po zakończeniu spotkania ostrowscy młodzieżowcy byli w kiepskich nastrojach.
- Przede wszystkim chciałbym przeprosić kibiców za ten mecz, bo to była totalna porażka. Musimy poszukać jakiegoś problemu albo w sobie, albo gdziekolwiek, bo tak to nie może wyglądać. To nic nie zmienia, że wygrałem bieg juniorski, bo ledwo co daliśmy radę z "Sebą" zrobić cztery kółka, było naprawdę ciężko. Jestem rozczarowany - powiedział Jakub Krawczyk w rozmowie z Ostro TV.
ZOBACZ WIDEO Martin Vaculik mówi o finansach w Stali i czy jego kontrakt był renegocjowany
Znacznie lepiej podopieczni Mariusza Staszewskiego spisali się w DMPJ. We wtorek byli najlepsi na swoim torze, a w środę zajęli drugie miejsce ex aequo z Budex Startem Gniezno.
Złapali nieco pewności siebie, co może okazać się kluczowe w kontekście najbliższego meczu ligowego. W czwartek ostrowianie odjadą zaległe spotkanie z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Ich rywalami będą Nikodem Bartoch i początkujący Hubert Gąsior.
- Trzeba te punkty znaleźć. Na pewno nie będzie to łatwe w żadnym meczu wyjazdowym, ale też u siebie, co pokazała liga. Jedziemy powalczyć na tyle, na ile będzie nas stać - skomentował Mariusz Staszewski.
Mecz Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Arged Malesa Ostrów odbędzie się w czwartek, 29 kwietnia o godz. 18:00. Transmisję z meczu pokaże nSport+, a tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Po bandzie: Hancock na pozycję 50+, szukanie winnych i kim jest Cristiano [FELIETON]
- Bartosz Smektała o zmianie barw, popełnianych błędach i ważnej deklaracji odnośnie Woryny [WYWIAD]