Żużel. Transfer dnia. Michał Gruchalski będzie miał w Wybrzeżu kłopot? "To trudne zadanie sportowe"

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Michał Gruchalski
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Michał Gruchalski

Transfer Michała Gruchalskiego do Zdunek Wybrzeża Gdańsk to największe wydarzenie soboty na rynku transferowym. - Ten ruch jest pewnym zaskoczeniem. Michał będzie miał w Gdańsku sporą konkurencję - stwierdził Marian Maślanka.

Choć tegoroczne okienko rzadko zaskakiwało kibiców, to jednak sobotnie ogłoszenie Michała Gruchalskiego w Zdunek Wybrzeżu Gdańsk było dość niespodziewane. Długo wydawało się, że żużlowiec pozostanie w Unii Tarnów, tym bardziej że wcześniej tarnowianie zrezygnowali z usług Daniela Kaczmarka.

Według niektórych ten ruch jest dowodem na ambitne plany gdańszczan na sezon 2021. Takiego optymizmu nie podziela Marian Maślanka. Zdaniem naszego eksperta, pozyskanie 22-latka nie zmienia znacząco rozkładu sił w eWinner 1. Lidze.

- Wstrzymałbym się z oceną Wybrzeża jako faworytów. Sam transfer dla klubu to raczej zabezpieczenie dla drużyny w razie nieprzewidzianych sytuacji, chyba że Michał udowodni podczas przygotowań swoją wartość. Gdańszczanie zbudowali po prostu pełny skład, by nie mieć problemów kadrowych - stwierdził były prezes Włókniarza Częstochowa.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło

Najpewniej Gruchalski trafił do Wybrzeża na pozycję zawodnika U-24. Wcześniej w to miejsce klub zakontraktował już m.in. Lukasa Fienhage oraz Drew Kempa. Tym samym częstochowianin musi skupić się na wewnętrznej rywalizacji, która wcale nie zapowiada się na łatwą.

- To zdolny żużlowiec, który może osiągnąć wiele w żużlu, lecz potrzeba do tego regularności i dużej liczby startów, by ustabilizował formę. Ten transfer zatem jest pewnym zaskoczeniem. Michał będzie miał w Gdańsku sporą konkurencję na pozycji U-24 - stwierdził Maślanka.

Były prezes ma obawy związane z ruchem żużlowca, choć z drugiej strony widzi w tym spory akt odwagi. - Najważniejszy cel stanowi wywalczenie miejsca w składzie. Dla zawodnika kontrakt w Gdańsku to trudne zadanie sportowe, ale i logistyczne. Skoro jednak podpisał taką umowę, to widocznie czuje się na siłach, by sprostać wyzwaniom - dodał ekspert.

Wybrzeże nie próżnowało w tym okienku transferowym. Oprócz Gruchalskiego nowymi nabytkami zespołu z Pomorza zostali Wiktor Kułakow, Jakub Jamróg, Drew Kemp, Lukas Fienhage, Kevin Juhl Pedersen oraz ponownie wypożyczony został Alan Szczotka.

Czytaj także:
Żużel. Unia Tarnów mówi o dziwnej grze Gruchalskiego. Stracili czas i mają problem z zamknięciem składu
Żużel. Lokomotiv Daugavpils ogłosił skład. Są nowi zawodnicy

Źródło artykułu: