Żużel. Od sześciu lat dzielą między sobą złote krążki. Starcie Unia - Stal po raz trzeci w finale PGE Ekstraligi

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki kontra Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki kontra Bartosz Zmarzlik

Ostatnim Drużynowym Mistrzem Polski spoza Leszna i Gorzowa był Falubaz Zielona Góra - w 2013 roku. Od tamtej pory złote medale dzielą już między sobą tegoroczni finaliści. Pojedynek Unia - Stal mamy na tym etapie po raz trzeci. Na razie jest remis.

Dominacja Fogo Unii Leszno w PGE Ekstralidze trwa od 2017 roku. Trzy z rzędu tytuły to najlepsza taka seria w Drużynowych Mistrzostwach Polski od czasów Sparty Wrocław z lat 1993-1995. Byki - jak już pisaliśmy pod koniec września - urządziły się na szczycie bardzo wygodnie i ani myślą, by z tego szczytu schodzić. W niedzielę mogą zdobyć złoto numer 4 z rzędu i przy tym numer 18 w historii. By tak się stało, muszą okazać się lepsze od Moje Bermudy Stali Gorzów.

Fogo Unia to hegemon fazy play-off w ostatnich latach. Oprócz tytułu mistrza, którym się chwalą już dłuższy czas, nie można zapominać o złocie z 2015 roku i srebrze z 2014, które rozpoczęły jeden z najlepszych okresów klubu w ogóle. Żużlowcy z Leszna chwalą się fenomenalnymi wynikami w decydującej części sezonu. Biorąc pod uwagę sześć ostatnich udziałów w tej rundzie, przegrali zaledwie 3 mecze z 22.

Dwie porażki przytrafiły się właśnie z tegorocznym finałowym przeciwnikiem (trzecia to półfinał w Toruniu pięć lat temu - red.). W 2014 i 2018 miało to miejsce w meczach o złoto. Obydwie miały miejsce na torze w Gorzowie, bo na swoim terenie ostatnia przegrana Unii w play-off to sezon 2011 ze... Stalą. Zresztą, to ten rywal jest ostatnim, który wygrał w Lesznie ligowe spotkanie (sierpień 2017) i ostatnim, który był mistrzem kraju przed Bykami (2016). Dodajmy, że ostatnimi złotym medalistą w Ekstralidze przed Unią i Stalą był Falubaz Zielona Góra (2013).

ZOBACZ WIDEO Birkemose już w 2021 roku w PGE Ekstralidze? Chomski lubi stawiać na młodzież

Spotkania Unii ze Stalą w rundzie play-off PGE Ekstraligi:

SezonFazaMiejsceWynikZwycięzca dwumeczu
2018 finał Leszno 50:40 dla Unii 94:86 dla Unii
2018 finał Gorzów 46:44 dla Stali
2014 finał Gorzów 49:41 dla Stali 93:87 dla Stali
2014 finał Leszno 46:44 dla Unii
2011 ćwierćfinał Gorzów 56:33 dla Stali 107:72 dla Stali
2011 ćwierćfinał Leszno 51:39 dla Stali

Gorzowianie meldują się w finale PGE Ekstraligi po raz piąty w ciągu dziewięciu lat. Robią to sukcesywnie co dwa lata od 2012. Ich bilans w najważniejszych meczach sezonu to 2-2. Stal, gdy już zdobywa mistrzostwo, to może nie tak przekonująco, jak Unia, ale zwycięzców się nie sądzi i w mieście nad Wartą nikt się tym nie przejmuje. Złoty krążek zawsze smakuje tak samo.

Faworytem tak jak w 2018 roku z pewnością są leszczynianie. Wygrali rundę zasadniczą, choć już nie tak przekonująco, jak było to w latach 2018-2019. Stracili pierwszy od trzech lat bonus, trzykrotnie przegrali. Wprawdzie ich 1. miejsce nie było raczej zagrożone, to jednak rywale nabrali przekonania, że można ich pokonać. Mimo że dalej będzie to misja piekielnie trudna.

Moje Bermudy Stal musi wspiąć się na wyżyny i mieć odrobinę szczęścia, żeby trzeci w historii play-off polskiej ligi finał z tym rywalem rozstrzygnąć na swoją korzyść. Wtedy gorzowski speedway zdobyłby swój 10. złoty medal DMP.

Spotkania Unii i Stali z ostatnich dwóch sezonów:

SezonFazaMiejsceWynikZwycięzca dwumeczu
2020 zasadnicza Leszno 55:35 dla Unii 104:76 dla Unii
2020 zasadnicza Gorzów 49:41 dla Unii
2019 zasadnicza Gorzów 46:44 dla Stali 95:85 dla Unii
2019 zasadnicza Leszno 51:39 dla Unii

CZYTAJ WIĘCEJ:
GP. W 2021 roku Polaków znów będzie najwięcej. Mniej Duńczyków, więcej Brytyjczyków
Fakty i liczby. Najgorszy taki mecz Sparty od czterech lat. 2600 wyścigów Protasiewicza

Źródło artykułu: