Żużel. RzTŻ - PSŻ. Goście wygrali dzięki gościowi. Świetny debiut Roberta Chmiela [RELACJA]

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Marcus Birkemose, Mateusz Panicz
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Marcus Birkemose, Mateusz Panicz

Cóż to były za emocje! SpecHouse PSŻ Poznań prowadził w Rzeszowie już różnicą dwunastu punktów, jednak przed ostatnim biegiem RzTŻ doszedł rywala na zaledwie "oczko" różnicy! Bohaterem gości był Robert Chmiel, dzięki któremu zwyciężyli 46:43.

Przed startem piątkowego meczu Janusz Stachyra zdecydował, że w meczu nie pojedzie Dawid Lampart. Trener tłumaczył się, że w tym spotkaniu chce dać szanse innym. Czy to był dobry wybór? Już początek spotkania pokazał, że niekoniecznie. W RzTŻ nie miał kto wygrywać biegów, SpecHouse PSŻ może został zbyt mocno zlekceważony?

Do 9. biegu w zespole gospodarzy jako jedyny zwycięstwo indywidualne miał Mateusz Majcher. Junior z Rzeszowa z pewnością ma duży talent, musi jednak popracować nad płynnością jazdy. Przez to w szóstym biegu stworzył niebezpieczną sytuację na torze i spadł z pierwszego na trzecie miejsce. Później również jego decyzje powodowały problemy.

Poznaniacy czuli się w Rzeszowie jak ryba w wodzie. Prawdziwym strzałem w dziesiątkę okazało się wzięcie na pozycję gościa Roberta Chmiela. Zawodnik, który w tym sezonie nie może przebić się w Zdunek Wybrzeżu Gdańsk, pokazał, jaka jest różnica między ligami. Swoje biegi wygrywał z olbrzymią przewagą nad rywalami, prowadząc z nimi od startu do mety.

ZOBACZ WIDEO Lampart dalej nie je mięsa: Z motocykla przez to nie spadam

"Swoje" robili też pozostali seniorzy SpecHouse PSŻ-u. Kevin Woelbert potrafił zawstydzać rywali z Rzeszowa, mocnymi punktami byli też Zbigniew Suchecki i młody Marcus Birkemose. Gospodarze potrzebowali punktów, a popełniali proste błędy. W 8. biegu po tym jak Adam Ellis wjechał w taśmę, a jadący za niego Mateusz Majcher ustawiał się dłużej na starcie, nie patrząc na upływający czas dwóch minut, na tablicy wyników było już 18:30.

Gospodarze w końcu się jednak obudzili. Jako pierwsi podwójnie bieg wygrali Dawid Stachyra z Patrickiem Hansenem, który w 9. biegu umiejętnie bronił się przed atakami Larsa Skupienia. Po chwili gospodarze zbliżyli się już na sześć punktów. Po 12. wyścigu różnica między zespołami mogła wynosić już tylko 4 punkty, jednak po tym jak upadł jadący na ostatnim miejscu Mateusz Panicz, mający dość "dziki" styl jazdy Mateusz Majcher, przewrócił się już po przerwaniu biegu. Nie był on zdolny do dalszej jazdy i zamiast 5:1 było 3:2.

W 13. biegu doszło do kuriozalnej sytuacji. Patrick Hansen dojechał pod taśmę tuż przed upłynięciem czasu dwóch minut i spowodowało to rozprężenie u Kevina Woelberta. Niemiec odjechał od taśmy i został wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut! Osamotniony Robert Chmiel, który do tego momentu jechał na komplet punktów przyjechał ostatni i przed biegami nominowanymi RzTŻ przegrywało już tylko różnicą trzech punktów!

Pierwszy wyścig nominowany zakończył się ostatecznie dwupunktowym zwycięstwem gospodarzy i o wszystkim decydował 15. bieg! W nim sam siebie na starcie ukarał Hansen, a kolejny raz zwyciężył Chmiel, bohater tego meczu! Goście wygrali 46:43.

Punktacja:

RzTŻ Rzeszów - 43 pkt.
9. Dawid Stachyra - 8+1 (1,1*,3,0,3)
10. Patrick Hansen - 11+2 (2,2,2*,3,2*,d!)
11. Marcin Rempała - 3 (0,2,1,-)
12. Patryk Rolnicki - 8 (1,u,3,2,2)
13. Adam Ellis - 6 (0,2,t,3,1)
14. Jakub Stojanowski - 2 (1,-,1)
15. Mateusz Majcher - 5+2 (3,1*,1*,w,u/-)

SpecHouse PSŻ Poznań - 46 pkt.
1. Zbigniew Suchecki - 6+1 (2*,3,0,1,0)
2. Lars Skupień - 5+1 (2*,0,1,2)
3. Robert Chmiel (gość) - 12+1 (3,3,2*,1,3)
4. Marcus Birkemose - 11 (3,1,3,3,1!)
5. Kevin Woelbert - 10 (3,3,2,w,2)
6. Jakub Poczta - 2 (2,0,w)
7. Mateusz Panicz - 0 (u,0,w)

Bieg po biegu:
1. Chmiel, Suchecki, Stachyra, Rempała - 1:5 - (1:5)
2. Majcher, Poczta, Stojanowski, Panicz (u4) - 4:2 - (5:7)
3. Woelbert, Skupień, Rolnicki, Ellis - 1:5 - (6:12)
4. Birkemose, Hansen, Majcher, Poczta - 3:3 - (9:15)
5. Chmiel, Rempała, Birkemose, Rolnicki (u2) - 2:4 - (11:19)
6. Suchecki, Ellis, Majcher, Skupień - 3:3 - (14:22)
7. Woelbert, Hansen, Stachyra, Panicz - 3:3 - (17:25)
8. Birkemose, Chmiel, Stojanowski, Majcher (w/2 min.) - 1:5 - (18:30)
9. Stachyra, Hansen, Skupień, Suchecki - 5:1 - (23:31)
10. Rolnicki, Woelbert, Rempała, Poczta (w/u) - 4:2 - (27:33)
11. Birkemose, Rolnicki, Suchecki, Stachyra - 2:4 - (29:37)
12. Hansen, Skupień, Majcher (u/-), Panicz (w/u4) - 3:2 - (32:39)
13. Ellis, Hansen, Chmiel, Woelbert (w/2 min.) - 5:1 - (37:40)
14. Stachyra, Woelbert, Ellis, Suchecki - 4:2 - (41:42)
15. Chmiel, Rolnicki, Birkemose, Hansen (d4) - 2:4 - (43:46)

Komentarze (39)
avatar
zibimarma
22.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby brak kasy na Lamparta już na początku sezonu źle to się zaczyna 
avatar
k 53 GKM
22.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Witam.Brawo,brawo SKORPIONY....))))) 
avatar
P0ZNANIAK
21.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie byłbym sobą gdybym nie pogratulował zwycięstwa swojemu zespołowi. Muszę przyznać, że jestem w szoku bo byłem pewny batów. Chmiel zupełnie inna galaktyka. Wolbert też pojechał swoje. Marcus Czytaj całość
avatar
Tony Adam
21.08.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Na Rzeszów, popatrzmy z trochę innej perspektywy. Przy czym zaznaczam, że wynik sportowy Rzeszowa, jest mi, oględnie mówiąc, obojętny. Cieszyć się trzeba z tego, że żużel w ogóle jest. Jeszcze Czytaj całość
avatar
Feldkurat Katz
21.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W sumie ciekawy był meczyk i emocjonujący. Kilka kuriozalnych kiksów się wydarzyło, ale trochę żużla też dało się zobaczyć. Chmiel pokazał dobre starty, a Birkemose płynną i szybką jazdę na dys Czytaj całość