W obliczu pandemii spowodowanej COVID-19 wszystkie kluby w Polsce były zmuszone renegocjować kontrakty z zawodnikami. Sytuacja w MrGarden GKM-ie Grudziądz była dość skomplikowana, bo nie ukrywano faktu, że trudne negocjacje odbywały się z Artiomem Łagutą i Nickim Pedersenem. Prawdopodobnie jednak najtrudniejsze i przy okazji najdłuższe toczyły się natomiast z Przemysławem Pawlickim. A gdy przyszło do ścigania, to on okazał się najsłabszym seniorem. Właśnie skończyła się też co do niego cierpliwość sterników i sztabu szkoleniowego.
W rozmowie z naszym portalem trener Robert Kempiński poinformował opinię publiczną, że w składzie będą zmiany. Więcej szans otrzyma Roman Lachbaum i na najbliższy mecz grudziądzanie mają jechać już z "gościem" w składzie (niektórzy śmieją się, że wystarczy jeden telefon do Krystiana Pieszczka). Dla Pawlickiego miejsca ma zabraknąć. Akurat w momencie, gdy GKM jedzie na, w teorii, najłatwiejszy teren w lidze, czyli do Rybnika.
GKM zawodzi i gdyby nie fakt, że w tym sezonie ściga się w PGE Ekstralidze słaby PGG ROW, oraz że przez pandemię odwołano baraż, istniałoby duże zagrożenie, że drużyna ta broniłaby się przed spadkiem. Najpewniej kolejny rok z rzędu nie zostanie zrealizowany plan, jakim jest pierwszy w historii awans do strefy medalowej.
ZOBACZ WIDEO Pojedynek Pawlickiego ze Zmarzlikiem, pogoń Woffindena i nie tylko. Kronika 8. kolejki PGE Ekstraligi
Regres wyników wychowanka klubu z Leszna jest nadto widoczny. Cierpi na tym wynik całej ekipy. Z 25 biegów z udziałem Pawlickiego wygranych zostało raptem pięć, a przegranych aż dziesięć. Sam zawodnik coraz częściej jest tym samym zastępowany, a czarę goryczy przelał fakt, że w ostatnim spotkaniu niespełna 29-latek został wycofany już po pierwszym starcie.
Tabela widoczna poniżej uplastycznia spadek osiągów seniora grudziądzan. Niemalże wszystkie najważniejsze liczby temu dowodzą. Przez kolejne sezony Pawlicki spisywał się dość podobnie i mniej więcej było oczywiste, na co było go stać. Utarło się, że to dobry zawodnik do pary. Tegoroczny zjazd jest bardzo bolesny. W połączeniu z także słabo jadącym Krzysztofem Buczkowskim zespół Kempińskiego wpadł, jak śliwka w kompot. I teraz próbuje z tego wybrnąć.
Przemysław Pawlicki w pierwszych ośmiu kolejkach w sezonach 2016-2020:
Sezon | Klub | Mecze | Biegi (wygrane) | Pkt + bon. | Śr. bieg. | Wygrane biegi zespołowo |
---|---|---|---|---|---|---|
2020 | GKM Grudziądz | 8 | 25 (2) | 24+5 | 1,160 | 5 (20 proc.) |
2019 | GKM Grudziądz | 8 | 40 (10) | 66+7 | 1,825 | 15 (38 proc.) |
2018 | GKM Grudziądz | 8 | 45 (10) | 78+5 | 1,844 | 9 (20 proc.) |
2017 | Stal Gorzów | 8 | 39 (10) | 68+8 | 1,949 | 16 (41 proc.) |
2016 | Stal Gorzów | 8 | 37 (7) | 57+10 | 1,811 | 13 (35 proc.) |
CZYTAJ WIĘCEJ:
Biorąc Pieszczka GKM nic nie traci. Gorzej niż Buczkowski i Pawlicki nie pojedzie
Sędzia Lis popełnił poważny błąd. Włókniarz mógł wygrać w Grudziądzu! [RANKING]