Noty dla zawodników Zdunek Wybrzeża Gdańsk:
Peter Kildemand 4. Przed sezonem przy jego nazwisku było najwięcej znaków zapytania. Duńczyk po słabym okresie w PGE Ekstralidze zszedł ligę niżej i miał wrócić do wielkiej formy. W pierwszym swoim biegu dał się prosto objechać, w kolejnych jednak prezentował świetną, agresywną postawę i do tego zaliczył najciekawszy atak w meczu. Ma potencjał do tego, by wrócić na właściwe tory.
Jacob Thorssell 2. Nie był to udany występ Szweda. W przedsezonowych treningach prezentował wysoką formę, był świetny przede wszystkim na starcie, a tego wyraźnie mu zabrakło. Szwed musi mieć nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy.
Rasmus Jensen 3. Dla Duńczyka to tak naprawdę pierwszy poważny sezon w polskiej lidze. Co prawda w meczu z Unią dwa razy wygrywał biegi, brakowało mu jednak regularności. Właśnie przez brak stabilnej formy żużlowców przez całe zawody, Zdunek Wybrzeże przegrało z Unią.
ZOBACZ WIDEO Dudek: Jakbym miał 100 tysięcy dolarów, dałbym Anderssonowi, żeby wrócił
Kacper Gomólski 1. W trzech biegach Kacper Gomólski pokonał tylko Dawida Rempałę, z którym miał obowiązek wygrać. Dla polskiego seniora gdańskiego klubu z pewnością nie był to udany dzień i chciałby o tym meczu jak najszybciej zapomnieć. W końcu ma potencjał na dużo skuteczniejszą jazdę.
Krystian Pieszczek 5-. Na torze był niezwykle szybki. Jako jedyny zawodnik Zdunek Wybrzeża przez cały mecz prezentował równą formę, jedyną wpadkę zaliczył w biegu z Kimem Nilssonem, z którym przegrał prowadząc przez niemal cztery okrążenia. Wyższą ocenę za to spotkanie zabrał mu defekt w kluczowym momencie spotkania.
Karol Żupiński 5. Najlepszy mecz wychowanka Wybrzeża w karierze. Na takiego Karola Żupińskiego czekali kibice w Gdańsku. Gdyby nie błąd w biegu młodzieżowym, który pozbawił go szans na walkę z rywalami jego występ mógł być jeszcze lepszy, jednak trzy biegi z udziałem seniorów które wygrał w wielkim stylu spowodowały, że zebrał tego dnia największe brawa od gdańskiej publiczności.
Alan Szczotka 1. Wyszedł bardzo dobrze ze startu w biegu młodzieżowym, jednak popełnił błąd i spadł na trzecią pozycję. Później nie zdobywał już punktów. Falstart w wykonaniu wychowanka Stali Gorzów.
Robert Chmiel brak oceny.
Noty dla zawodników Unii Tarnów:
Kim Nilsson 3-. Zaczął mecz doskonale. W dwóch biegach zdobył 6 punktów, pokonując do tego Krystiana Pieszczka. Wydawało się, że może być tego dnia nie do ugryzienia, jednak w ostatnich trzech startach nie nawiązał już walki z rywalami. Może dziękować kolegom, że mimo to Unia wygrała mecz.
Daniel Kaczmarek 1. Najsłabszy z seniorów Unii Tarnów. Podobnie jak w przypadku Kacpra Gomólskiego, nie pokonał żadnego seniora rywali. O tym meczu chciałby na pewno zapomnieć jak najszybciej.
Artur Mroczka 4. Główny bohater sytuacji po meczu związanej z badaniami na obecność narkotyków na torze jechał niezwykle ofensywnie. Poza swoim trzecim biegiem robił "swoje", a szczególnie ważne punkty zdobył w swoim pierwszym i w ostatnim biegu. To po jego podwójnym zwycięstwie, Unia wyszła na czteropunktowe prowadzenie przed ostatnim wyścigiem. Mroczka wciąż jest w grze!
Ernest Koza 3+. Wydawało się, że Koza może być najsłabszym seniorem Unii. Wielu wróżyło mu, że od początku będzie zastępowany przez Michała Gruchalskiego. Ten jednak zaprezentował się z dobrej strony. Pokonał Jacoba Thossella i Kacpra Gomólskiego, dając swojej drużynie ważne punkty w początkowej fazie spotkania.
Peter Ljung 5-. Ljung nie wygrał indywidualnie żadnego biegu, jednak zasłużył na "piątkę". Początkowo nie był pewniakiem, w kluczowym momencie jednak zrobił swoje. Wraz z Mateuszem Cierniakiem wygrał kluczowe wyścigi 12-13, a w ostatnim biegu przyjeżdżając drugi, zapewnił zwycięstwo Unii Tarnów.
Dawid Rempała 2+. W biegu młodzieżowców wykorzystał błędy gdańskich juniorów i przyjechał na 5:1. Później przegrywał co prawda biegi, jednak miał trudnych rywali. Zrobił to, co do niego należało, choć błysku w jego przypadku wciąż jeszcze nie ma.
Mateusz Cierniak 5+. Prawdziwy bohater Unii Tarnów! Był blisko "szóstki", jednak nie zdobył kompletu, gdyż w siódmym biegu przegrał z doskonale jadącym Peterem Kildemandem. Cierniak wygrał trzy biegi z rzędu w kluczowej fazie spotkania. To jemu tarnowianie mogą zawdzięczać wygraną! Czyżbyśmy mieli drugiego Janusza Kołodzieja?
Michał Gruchalski brak oceny.
Czytaj także:
Peter Kildemand wraca do dobrego ścigania. Wybrzeże odzyskało Pająka dla żużla?
Prezes Unii Tarnów o badaniu Mroczki, PGE Ekstralidze, cudownym Cierniaku i rezerwowym Gruchalskim