Żużel. Leon Madsen chce złota dla Eltrox Włókniarza. "Oczekiwania względem nas są coraz większe"

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńsk / Na zdjęciu: Leon Madsen
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńsk / Na zdjęciu: Leon Madsen

- Oczekiwania względem nas są coraz większe - mówi Leon Madsen przed startem nowego sezonu PGE Ekstraligi. Duńczyk ma świadomość tego, że wielu kibiców widzi w Eltrox Włókniarzu Częstochowa kandydata do tytułu mistrzowskiego.

W zeszłym roku drużyna z Częstochowy zdobyła brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Po tym jak zimą do zespołu dołączyli Jason Doyle i Rune Holta, apetyty pod Jasną Górą są znacznie większe. Wielu kibiców marzy o tym, by Eltrox Włókniarz znów zasiadł na tronie. Po raz ostatni "Lwy" wygrały ligę w roku 2003, a więc wiele lat temu.

Świadomy oczekiwań fanów jest Leon Madsen, który od kilku lat jest związany z Eltrox Włókniarzem i stał się jego zdecydowanym liderem. - Wywierana jest na nas duża presja. Będzie bardzo trudno, a rywalizacja powinna być niezwykle zacięta. Kluczem jest dostanie się w pierwszej kolejności do play-offów - powiedział Duńczyk w rozmowie ze speedwaygp.com.

- PGE Ekstraliga jest bardzo wyrównana. Tak naprawdę wszystkie zespoły mają niezłe składy. To powoduje jeszcze większą presją, a oczekiwania względem nas też rosną. Jednak chcemy tego. Chcemy walczyć o główną nagrodę i mamy nadzieję, że stać nas na to - dodał aktualny wicemistrz świata.

ZOBACZ WIDEO Mistrz świata zdradził, ile wydaje na sprzęt. Suma przyprawia o zawrót głowy

Zdaniem Madsena, kluczem do sukcesu w PGE Ekstralidze będzie unikanie kontuzji. Problemy któregokolwiek z liderów mogą bowiem pozbawić "Lwy" szans na medal. - Mamy silny zespół i jestem pewien, że możemy pojechać po swoje. Jednak potrzebujemy odrobiny szczęścia, czyli sezonu bez kontuzji i zawodników w formie. Na pewno mamy szansę, by awansować do play-offów. W nich wszystko może się zdarzyć - zapewnił.

Sam 31-latek w minionym sezonie miał szereg kłopotów zdrowotnych. Doskwierał mu ból kręgosłupa, po upadku w jednym ze spotkań ligowych odnowiła mu się też kontuzja kostki. Do tego po sezonie u 31-latka odezwały się problemy z kolkami nerkowymi. Wymagało to kilku hospitalizacji i zabiegów z użyciem skalpela.

Madsen w ostatnich dniach opublikował w social mediach szereg nagrań, na których uwiecznił swój trening, aby uspokoić kibiców i pokazać, że będzie w 100 proc. przygotowany do nowego sezonu PGE Ekstraligi. On sam liczy, że będzie to najlepszy rok w jego karierze. Oprócz osiągnięcia sukcesu z Eltrox Włókniarzem, zależy mu też na wywalczeniu tytułu mistrza świata w SGP.

Czytaj także:
Liga bez Polaków kwestią czasu
Trudne zadanie przed Bartoszem Zmarzlikiem

Źródło artykułu: