Żużel. Unia Tarnów ma już pięciu seniorów, ale chwali się czterema. Skład nie jest jednak zamknięty

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Peter Ljung
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Peter Ljung

Unia Tarnów ma już pięciu seniorów na sezon 2020, ale prezes nie chce na razie zdradzić, kto jest tym ostatnim. Wiadomo również, że klub chce pozyskać jeszcze jednego żużlowca, gdyby w drużynie doszło do kontuzji. Rozmowy trwają.

Wiadomo, że w Tarnowie zostają Peter Ljung, Daniel Kaczmarek, Ernest Koza, Artur Mroczka, Mateusz Cierniak, Przemysław Konieczny i Dawid Rempała. Teoretycznie brakuje zatem jeszcze piątego seniora. W klubie tłumaczą jednak, że negocjacje zostały już zamknięte.

- Podstawowy skład jest już w zasadzie skompletowany. Mamy uzgodnione z zawodnikami warunki kontraktu. Teraz czynimy starania i poszukujemy jeszcze jednego, szóstego seniora. Chcemy się zabezpieczyć w przypadku kontuzji. Ostatnie lata pokazywały, że dobrze mieć kogoś w zapasie. Na tapecie jest kilka nazwisk - tłumaczy prezes Łukasz Sady.

Kto jest tym piątym seniorem w Unii? Tego szef tarnowskiego klubu zdradzić nie chce. Wiadomo jedynie, że niektóre opcje można wykluczyć już teraz. Na pewno do zespołu nie trafi Rohan Tungate. Australijczyk był jeszcze niedawno na celowniku prezesa Sadego. To byłby zresztą całkiem sensowny ruch, bo mowa o żużlowcu, który zwykle dobrze czuje się na tarnowskim torze. Z rozmów jednak nic nie wyszło, bo Tungate postanowił, że nie zmieni barw klubowych i kolejny sezon spędzi w barwach Orła Łódź.

Zobacz także: Giełda transferowa. Włókniarz wyda o milion więcej, a Falubaz oszczędzi. Prezes Stali musiał sypnąć groszem

W Tarnowie nie ma także tematu Petera Kildemanda. Ostatnio pojawiło się sporo plotek, że Duńczyk, który ma za sobą kolejny nieudany sezon, wróci do Unii i tam spróbuje odbudować formę. Rzecz w tym, że do tej pory nie doszło w tej sprawie do żadnych rozmów, więc transfer wydaje się wątpliwy.

Zobacz także: PGG ROW w sporym kłopocie. Transfery zawodników, których klub by chciał, na razie pod znakiem zapytania

ZOBACZ WIDEO Cieślak o odejściu Miedzińskiego z Włókniarza. "Dużo do powiedzenia miał jego sponsor"

Źródło artykułu: