Feralny 10. bieg sobotniej rundy TAURON SEC zbiera kolejne żniwa. Na drugim łuku Leon Madsen podciął Andersa Thomsena, w którego wjechał Robert Lambert. Początkowo wydawało się, że to zawodnik truly.work Stali Gorzów najbardziej ucierpiał w całym zdarzeniu, ponieważ od razu został przetransportowany do szpitala, a Brytyjczyk kontynuował zawody. Warto zaznaczyć, że w powtórce tego biegu David Bellego doznał złamania obojczyka.
Zobacz także: Żużel. TAURON SEC: Feralny X wyścig turnieju w Toruniu. David Bellego kontuzjowany
Po zawodach Lambert udał się na dokładniejsze badania w Berlinie. Jak się okazało, 21-latek doznał pęknięcia dwóch kręgów piersiowych - T4 oraz T5. - Po moim sobotnim upadku w SEC w Toruniu przeszedłem badania tomografem komputerowym. Lekarze odkryli, że mam pęknięte dwa kręgi i czeka mnie przerwa w startach, aby wyzdrowieć. Jeszcze nie wiem jak długo będę pauzował, ponieważ muszę przejść więcej badań. Jestem bardzo rozczarowany, że nie wezmę udziału w poniedziałkowym finale Indywidualnych Mistrzostw Wielkiej Brytanii i nie będę mógł obronić tytułu - poinformował Robert Lambert.
Zobacz także: Żużel. Klub z PGE Ekstraligi zainteresowany Frederikiem Jakobsenem. Decyzja prawdopodobnie we wtorek
W trudnej sytuacji znalazł się polski klub 21-letniego Brytyjczyka Speed Car Motor Lublin. Przed beniaminkiem PGE Ekstraligi dwa bardzo ważne spotkania w kontekście utrzymania w lidze. Obecnie lublinianie pozostali bez rezerwowego.
ZOBACZ WIDEO: Stanisław Chomski wie, czego potrzebuje reprezentacja Polski