W środowy poranek truly.work Stal Gorzów przekazała, że Szymon Woźniak przeszedł szczegółowe badania po wypadku w meczu szwedzkiej Elitserien. Nie wykazały one u niego żadnych złamań, ale 26-latek nabawił się silnego wstrząśnienia mózgu.
W tej sytuacji lekarze zalecają Woźniakowi kilkudniowy odpoczynek od startów i jego występ w meczu PGE Ekstraligi pomiędzy Betard Spartą Wrocław a truly.work Stalą Gorzów jest wykluczony. Zawody zaplanowano na najbliższą niedzielę (godz. 16).
Czytaj także: Robert Miśkowiak nie kończy kariery
Kontuzja Woźniaka to kiepska wiadomość dla gorzowian, bo zawodnik truly.work Stali do niedawna startował w klubie z Wrocławia i bardzo dobrze zna tamtejszy tor. Żużlowiec byłby w stanie nie tylko dorzucić kilka punktów do dorobku drużyny, ale też przekazać ciekawe wskazówki kolegom ze Stali.
W pierwszym meczu gorzowianie pokonali Betard Spartę Wrocław 48:42, dlatego ich planem minimum na niedzielę jest zdobycie punktu bonusowego w stolicy Dolnego Śląska. Biorąc pod uwagę kontuzję Woźniaka, wydaje się to być trudne do zrealizowania.
Czytaj także: Włókniarz musi myśleć o nowym sezonie i składzie
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob nie był gotowy na taką kontuzję. Cierpi, ale jest dobrej myśli
Oby wygrali u nas z Czewą, to przynajmniej baraż będzie, chyba że inni pogrążą Toruń.