Siergiej Łogaczow szybko zaskarbił sobie sympatię kibiców PGG ROW-u Rybnik. Rosyjski żużlowiec nabawił się jednak poważnej kontuzji podczas meczu ligowego w Gdańsku (czytaj więcej o tym TUTAJ) i nie wiadomo kiedy powróci na tor. Dlatego starcie z Lokomotivem Daugavpils było szansą, by wesprzeć Łogaczowa.
Na trybunach stadionu przy ul. Gliwickiej znalazł się specjalny transparent dedykowany Łogaczowowi. Na tym jednak nie koniec. Zawodnicy PGG ROW-u nagrali specjalny film przed meczem z Lokomotivem, na którym zapowiedzieli, że czekają na jego powrót do składu.
Czytaj także: Sukces Kołodzieja w Pradze ma jednego ojca
Również kibice "Rekinów" zaczęli wysyłać do klubu filmy, na którym życzą zawodnikowi szybkiego powrotu do zdrowia. Rybniczanie postanowili zmontować je w jeden klip, który później opublikowali w mediach społecznościowych.
Nagranie trafiło do Łogaczowa, który po fatalnym wypadku nadal przebywa w szpitalu Gdańsku, ale czuje się coraz lepiej i nie korzysta już z respiratora.
- Dziękuję bardzo wszystkim kibicom - przekazał Łogaczow łamiącym się głosem, gdy pokazano mu na jak ogromne wsparcie sympatyków PGG ROW-u może liczyć.
Czytaj także: Kwalifikacje w SGP nie mają sensu
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Przełomowy mecz Piotra Zielińskiego? "Nie oczekujmy, że będzie liderem"