Kolejarz - Unia Kolejarz: Z taką dyspozycją Łęgowika i Szczepaniaka rawiczanie o zwycięstwie mogą zapomnieć (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Marek Bodusz / Na zdjęciu: Michał Szczepaniak (na pierwszym planie)
WP SportoweFakty / Marek Bodusz / Na zdjęciu: Michał Szczepaniak (na pierwszym planie)

W najbliższą niedzielę dojdzie do drugich w tym sezonie derbów Kolejarzy. Faworytem spotkania będą opolanie, którzy w pierwszym pojedynku pomiędzy tymi ekipami zwyciężyli 50:39.

Drużyna OK Bedmet Kolejarza Opole po blisko dwumiesięcznej przerwie odjedzie spotkanie na własnym torze. Ostatni raz opolanie w roli gospodarza występowali 14 kwietnia, kiedy to bez problemów rozprawili się z Euro Finannce Polonią Piła 55:35. Potem zawodników trenera Mirosława Korbela czekały dwa mecze wyjazdowe: do Rawicza i Krosna. Odnieść zwycięstwo udało się tylko w Rawiczu i opolanie do niedzielnej potyczki podejdą jako czwarta drużyna w tabeli 2. Ligi Żużlowej.

Zobacz także: Żużel. W Krośnie nie są pewni play-off. "Musimy dołożyć jeszcze wiele starań"

Mirosław Korbel na derby Kolejarzy awizował identyczne zestawienie seniorskie, które uzbierało 38 punktów (4 punkty dorzucili juniorzy) w ostatnim meczu ligowym w Krośnie. W spotkaniu tym zawiedli zwłaszcza Hubert Łęgowik i Michał Szczepaniak, którzy razem zdobyli tylko 6 "oczek" i bonus. Po środowym ćwierćfinale Indywidualnych Mistrzostw Polski opolscy kibice o postawę tej dwójki mogą być jednak spokojni. Starszy z braci Szczepaniaków uzbierał 12 punktów i zajął 4. miejsce. 35-latek na swoim rozkładzie miał m.in. Przemysława Pawlickiego, któremu trzy "oczka" potrafił wydrzeć po walce na dystansie. Jeszcze lepiej zaprezentował się Łęgowik, który zainkasował 13 punktów, co pozwoliło mu stanąć na najniższym stopniu podium. 24-latek w jednym biegu pokonał m.in. zwycięzcę ćwierćfinału w Opolu, Dominika Kuberę.

Słabiej od swoich kolegów z drużyny we wspomnianym ćwierćfinale spisał się Oskar Polis. I choć Kolejarz dysponuje szeroką kadrą zawodników, to wydaje się, że zdążyła już wykrystalizować się żelazna piątka seniorów. Oprócz Łęgowika i Szczepaniaka są to Bjarne Pedersen, Denis Gizatullin oraz Kevin Woelbert. Do rotacji dochodzi jedynie na pozycjach juniorskich.

ZOBACZ WIDEO: Doping technologiczny. Czy jest możliwe, aby żużlowcy dolewali coś do silników?

Zobacz także: Żużel. forBET Włókniarz ma kapitana na lata. To Leon Madsen zainicjował rozmowy o wieloletnim kontrakcie

Sympatyków rawickiego Kolejarza może niepokoić obniżka formy u Damiana Balińskiego. 41-latek słabo zaprezentował się w ostatnim meczu ligowym Stainer Unii Kolejarza. Baliński w spotkaniu przeciwko Power Duck Iveston PSŻ Poznań zdobył tylko dwa "oczka", i to w głównej mierze jego punktów zabrakło do zwycięstwa. Doświadczony zawodnik blado wypadł również w ćwierćfinale Indywidualnych Mistrzostw Polski w Opolu, w którym zajął odległe 12. miejsce. Jeśli trener rawiczan Roman Jankowski marzy o osiągnięciu korzystnego wyniku w starciu z opolskim Kolejarzem, musi liczyć na znaczną poprawę dyspozycji wychowanka Unii Leszno.

Bardzo słabo w 1/4 IMP w Gdańsku wypadł Szymon Szlauderbach (3 punkty i 13. miejsce), co nie nastraja dobrze przed niedzielnym meczem ligowym. Gdzie zatem goście z Rawicza mogą upatrywać swojej szansy? Z pewnością groźni będą obcokrajowcy - Jaimon Lidsey, Luke Becker i Brady Kurtz. Pierwszy z wymienionych w tym sezonie jest mocnym punktem swojego zespołu (średnia biegowa 2 pkt/bieg). Lidesy będzie chciał zmazać plamę po fatalnym zeszłorocznym występie na torze w Opolu. Nie pokonał wtedy żadnego rywala, a spotkanie zakończył z mizernym dorobkiem punktowym (2 punkty w trzech startach). Becker z kolei do drużyny z Rawicza doszedł po rozpoczęciu rozgrywek. 20-letni Amerykanin wystąpił do tej pory w dwóch spotkaniach, w których zdobywał średnio 1,539 pkt/bieg. Drugi mecz w tym roku w barwach klubu z Rawicza zaliczy Brady Kurtz (w pierwszym spotkaniu przeciwko Polonii Bydgoszcz zainkasował aż 16 "oczek"), który został awizowany pod numerem 5. I choć nie trzeba nikomu tłumaczyć, jak ogromnym wzmocnieniem jest obecność w składzie Brady'ego Kurtza, to może okazać się to za mało na dobrze dysponowanych opolan.

O tym, czy rawiczanie postawią się i napsują krwi gospodarzom przekonamy się już w niedzielę. A kto wie, może goście z Rawicza sprawią ogromną niespodziankę i wywiozą z Opola jakiekolwiek punkty meczowe? Jak będzie naprawdę, przekonamy się niebawem. Początek spotkania o godzinie 17:00.

Awizowane składy:

Stainer Unia Kolejarz Rawicz 
1. Jaimon Lidsey
2. Szymon Szlauderbach
3. Damian Baliński
4. Luke Becker
5. Brady Kurtz
6. Kacper Pludra
7. Krzysztof Sadurski

OK Bedmet Kolejarz Opole 
9. Bjarne Pedersen
10. Hubert Łęgowik
11. Michał Szczepaniak
12. Denis Gizatullin
13. Kevin Woelbert
14. Mateusz Adamczewski

Początek meczu: godz. 17:00
Sędzia: Remigiusz Substyk
Komisarz toru: Maciej Głód
Wynik pierwszego meczu: 50:39 dla OK Bedmet Kolejarza

Przewidywana prognoza pogody:
Temperatura: 25°C
Wiatr: 1 km/h
Deszcz: 0.0 mm

Komentarze (2)
avatar
-K-
9.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten mecz musimy wygrac. 54:38 
avatar
marbo
9.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zacięty mecz się zapowiada. Mam nadzieję, że Opole za 3 pkt. ale pewności po ostatnich meczach brak.