Zbigniew Boniek urodził się w Bydgoszczy i od lat nie ukrywa swojej słabości do żużla. Żyje nawet w przyjacielskich relacjach z Tomaszem Gollobem. Niewielu kibiców ma jednak świadomość tego, że przed laty prezes PZPN otrzymał szansę, by samemu sprawdzić się na motocyklu żużlowym.
Przypomniała to reporterka Canal+ podczas wywiadu telewizyjnego z Bońkiem przy okazji Grand Prix Polski. Sternik PZPN potwierdził, że taka próba miała miejsce na torze w Rybniku i skończyła się dla niego dość pechowo. Treningowy przejazd zakończył się upadkiem po dwóch czy trzech okrążeniach.
Czytaj także: Greg Hancock podziękował za wsparcie
- Byłem w klapkach. Dwa dni później miałem dość ważny mecz, więc byłem trochę poobdzierany - stwierdził Boniek w Canal+.
Na słowa Bońka natychmiast zareagował PGG ROW Rybnik. Klub z Górnego Śląska zaprosił prezesa PZPN do odbycia treningu na stadionie przy ul. Gliwickiej. "Panie Zbyszku, jakby coś to zapraszamy ponownie. Jakiś dobry sprzęt się podstawi" - napisał ROW na swoim koncie na Twitterze.
Czytaj także: Koledzy muszą nadrobić brak Janowskiego
Wiedzieliście, że @BoniekZibi próbował swoich sił na motocyklu żużlowym na stadionie @KS_ROW_RybnikPanie Zbyszku, jakby coś to zapraszamy ponownie. Jakiś dobry sprzęt się podstawi#GrandPrix #WarsawSGP
— PGG ROW Rybnik (@KS_ROW_Rybnik) May 18, 2019
ZOBACZ WIDEO Artiom Łaguta: Grisza jest twardy, ale to nie oznacza, że będzie lepszy
ONLY SPEEDWAY!