Komedia na meczu w Poznaniu. W roli głównej polewaczka

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Eduard Krcmar na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Eduard Krcmar na prowadzeniu

Do kuriozalnych scen doszło podczas meczu Power Duck Iveston PSŻ-u Poznań z ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz. W roli głównej wystąpiła polewaczka.

Po pierwszym wyścigu spotkania 2. Ligi Żużlowej Power Duck Iveston PSŻ Poznań - ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz, w którym miejscowi wygrali 5:1, sędzia zarządził roszenie nawierzchni. Polewaczka przez kilka minut nie pojawiała się na torze, po czym okazało się, że pojazd uległ awarii.

Po chwili dotarły informacje, że na stadion w Poznaniu przyjedzie wóz strażacki. Problem w tym, że strażacy akurat mieli swoje obowiązki i nie mogli od razu obrać kursu na Golęcin. W końcu, po ponad półgodzinnej przerwie, wóz dojechał na żużlowy stadion.

Najciekawsze było to, że niemal w tym samym momencie... naprawiono polewaczkę! Gdy ta wyjechała na tor, kibice przywitali ją owacjami na stojąco. Po kosmetyce nawierzchni sędzia w końcu zaprosił uczestników drugiego wyścigu pod taśmę.

Zobacz także:
Unia Kolejarz - Wilki: powrót Hliba na "piątkę". Szlauderbach musi się otrząsnąć (noty
Quiz. Sprawdź swoją wiedzę o żużlu!

Śledź relację LIVE z meczu Power Duck Iveston PSŻ Poznań - ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz na WP SportoweFakty!

ZOBACZ WIDEO Czy polscy żużlowcy są traktowani po macoszemu?

Komentarze (9)
avatar
ProfeZor_J
14.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No nie było to poważne. Ja akurat miałem podróż powrotną ustaloną na 18:30 i nie mogłem obejrzeć przez to ostatniego wyścigu. Gospodarze się nie popisali. Co oni nie testowali tej polewaczki? N Czytaj całość
avatar
Leonidas spod Termopil 1
14.04.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niektórzy już zapomnieli jak w EL polewaczka we Wrocławiu na Olimpico jeździła na holu bo nie chciała odpalić. 
avatar
yes
14.04.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ktoś powie, że to złośliwość rzeczy martwych, inny zmęczenie materiału lub człowieka.
A tak naprawdę jest to życie. Może przecież spaść deszcz, szklanka ze stołu lub lecący samolot... Psują si
Czytaj całość
avatar
P0ZNANIAK
14.04.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Z tą polewaczką to - co tu dużo ukrywać - rzeczywiście była komedia chociaż nie wszystkim było pewnie do śmiechu. I nie dziwię im się bo ponad pół godziny czekania to na żużlu naprawdę sporo cz Czytaj całość
avatar
interwencyjny skup bydła
14.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
MAJKEL COŚ SPIERDZIELIŁ...