PGE Ekstraliga. Stal - Motor. Zawodnicy dotknęli taśmy niemal równocześnie! Sędzia miał spory dylemat

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Dawid Lampart
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Dawid Lampart

Niemałą zagwozdkę miał w 14. biegu spotkania truly.work Stal Gorzów - Speed Car Motor Lublin sędzia Jerzy Najwer. Rafał Karczmarz i Dawid Lampart niemal jednocześnie dotknęli taśmy.

W 14. gonitwie meczu między truly.work Stalą Gorzów a Speed Car Motorem Lublin (49:41) doszło do bardzo nietypowej sytuacji. Kiedy taśma poszła w górę, nie wszyscy zawodnicy ruszyli do startu. Trzech żużlowców o nią zahaczyło, a Anders Thomsen w ogóle nie puścił sprzęgła.

- Wydaje mi się, że to Rafał Karczmarz dotknął taśmy pierwszy - mówił ekspert stacji Eleven Sports Rafał Dobrucki. - Chyba przydałoby się podwójne wykluczenie, bo w tym samym momencie zrobił to Lampart - dodał Piotr Olkowicz.

Czytaj także: Hubert Łęgowik dostanie szansę

Sędzia przez pięć minut analizował powtórki oraz stopklatki ze startu. Finalnie, zdecydował się wykluczyć Dawida Lamparta. - Równie dobrze można by wykluczyć gorzowianina - zgadzali się komentatorzy.

ZOBACZ WIDEO Świetny debiut Thomsena i piekielnie szybki Madsen. Zobacz skrót mecz forBET Włókniarz Częstochowa - truly.wortk Stal Gorzów

W miejsce lublinianina do powtórki czternastego biegu wyjechał Wiktor Trofimow jr. Zajął on drugie miejsce. - Ta sytuacja będzie szeroko komentowana przez najbliższy czas - zapowiadał Dobrucki.

Czytaj także: Inne teksty autorstwa Przemysława Półgęska

Źródło artykułu: