Orzeł - Wybrzeże: gdańskie słabości brutalnie obnażone (relacja)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Ilona Jasica / Na zdjęciu: Norbert Kościuch na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Ilona Jasica / Na zdjęciu: Norbert Kościuch na prowadzeniu
zdjęcie autora artykułu

Jadący bez trzech liderów żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk, błądzili po łódzkim torze jak dzieci we mgle. Zwycięstwo i bonus Orła bardzo szybko stały się faktem. Zespół Janusza Ślączki wygrał 60:30.

Wystarczyło spojrzeć na składy wtorkowego meczu i stało się jasne, że Zdunek Wybrzeżu Gdańsk będzie niezwykle trudno o jakikolwiek sukces w Łodzi. To spotkanie obnażyło wszelkie słabości zespołu znad morza, który mocno opiera się na jakości trzech Duńczyków, którzy we wtorek nie mogli pomóc drużynie, gdyż ścigali się w półfinałach Elitserien. Dzięki dobremu wyjściu spod taśmy Karola Żupińskiego, po 2. biegu był jeszcze remis. Później jednak Zdunek Wybrzeżu było bardzo trudno o sukcesy choćby w pojedynczych biegach. Głębokie rezerwy tego zespołu, z odkurzonym po ponad dwóch sezonach Patrykiem Beśką i kilkoma żużlowcami, w dużej mierze przez których obecnie Zdunek Wybrzeże nie ma szans na play-offy nie potrafiły nawet dojechać na pierwszej pozycji. Po takim występie, żaden z tych żużlowców nie powinien mieć jakichkolwiek pretensji do działaczy za mniej szans podczas sezonu. Nie licząc biegu młodzieżowców, najbliżej indywidualnego zwycięstwa w 7. biegu był Oskar Fajfer, który prowadził pewnie w pierwszej odsłonie tego wyścigu. Niedźwiedzią przysługę zrobił mu jednak atakujący ambitnie trzecią lokatę Marcin Turowski i w powtórce gospodarze wygrali 5:1, podwyższając swoje prowadzenie do dziesięciu punktów. Zawodnicy Orła po prostu robili na torze to, co powinni. Gdańszczanom nie pomagały nawet rezerwy taktyczne. Bardzo słabo jechał Fajfer, który nie pojechał w Łodzi jak lider i mocno zawiódł. Przez długi czas, nawet gdy gościom wychodziły starty, byli szybko mijani przez bardziej doświadczonych rywali. Czarną serię bez indywidualnych zwycięstw dopiero w 11. biegu przełamał Michał Szczepaniak, który objechał niepokonanego dotąd Norberta Kościucha. Było już jednak za późno na walkę choćby o bonus.

ZOBACZ WIDEO Tak wygląda nowy stadion w Łodzi

W łódzkim zespole doskonale pojechała piątka seniorów. Rzadko przecież zdarza się, że najgorszy z nich po czterech wyścigach ma 8 punktów i bonus. Nie mieli oni realnych rywali na torze. Już przed wyścigami nominowanymi, dzięki podwójnemu zwycięstwu pary Rohan Tungate - Aleksandr Łoktajew, Orzeł uzbierał 50 punktów, czym zapewnił sobie bonus. Mecz zakończył się rezultatem 60:30 i gospodarze wtorkowego starcia są bliżej piątego miejsca w tabeli.

Punktacja:

Orzeł Łódź - 60 pkt 9. Rohan Tungate - 12+1 (1,3,3,3,2*) 10. Josh Grajczonek - 8+1 (3,2*,1,2) 11. Hans Andersen - 13 (3,1,3,3,3) 12. Aleksandr Łoktajew - 8+2 (1,3,2*,2*,-) 13. Norbert Kościuch - 13+1 (3,3,3,1*,3) 14. Eryk Borczuch - 0 (0,0,0) 15. Jakub Miśkowiak - 6+1 (2,1,1,2*)

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 30 pkt 1. Patrick Hougaard - 8 (2,2,2,2,d) 2. Dominik Kossakowski - 0 (0,0,-,0,-) 3. Michał Szczepaniak - 10 (2,2,2,3,0,1) 4. Patryk Beśko - 0 (0,-,-,-,-) 5. Oskar Fajfer - 5 (2,1,u,1,1) 6. Marcin Turowski - 3+1 (1,w,0,1*,1) 7. Karol Żupiński - 4+1 (3,0,1*,0,0)

Bieg po biegu: 1. (60,81) Grajczonek, Hougaard, Tungate, Kossakowski - 4:2 - (4:2) 2. (61,19) Żupiński, Miśkowiak, Turowski, Borczuch - 2:4 - (6:6) 3. (60,53) Andersen, Szczepaniak, Łoktajew, Beśko - 4:2 - (10:8) 4. (59,90) Kościuch, Fajfer, Miśkowiak, Żupiński - 4:2 - (14:10) 5. (61,07) Łoktajew, Hougaard, Andersen, Kossakowski - 4:2 - (18:12) 6. (59,93) Kościuch, Szczepaniak, Żupiński, Borczuch - 3:3 - (21:15) 7. (60,60) Tungate, Grajczonek, Fajfer, Turowski (w) - 5:1 - (26:16) 8. (61,21) Kościuch, Hougaard, Miśkowiak, Fajfer (u) - 4:2 - (30:18) 9. (60,74) Tungate, Szczepaniak, Grajczonek, Turowski - 4:2 - (34:20) 10. (60,80) Andersen, Łoktajew, Fajfer, Żupiński - 5:1 - (39:21) 11. (61,90) Szczepaniak, Grajczonek, Kościuch, Kossakowski - 3:3 - (42:24) 12. (60,77) Andersen, Hougaard, Turowski, Borczuch - 3:3 - (45:27) 13. (60.97) Tungate, Łoktajew, Fajfer, Szczepaniak - 5:1 - (50:28) 14. (60,93) Kościuch, Miśkowiak, Turowski, Żupiński - 5:1 - (55:29) 15. (60,83) Andersen, Tungate, Szczepaniak, Hougaard (d) - 5:1 - (60:30)

Sędzia: Jerzy Najwer  Komisarz toru: Krzysztof Okupski  NCD: 59,90 w 4. biegu uzyskał Norbert Kościuch Frekwencja: 2 500 osób Zestaw startowy: I Wynik dwumeczu: 100:80 dla Orła

Źródło artykułu: