Prezes Włókniarza chciałby play-off, gdzie każdy jedzie z każdym. I podaje argumenty za i przeciw

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Michał Świącik i Tobiasz Musielak
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Michał Świącik i Tobiasz Musielak

- Gdyby udało się zmniejszyć koszty, to moglibyśmy pomyśleć o takiej fazie play-off, w której jechałby każdy z każdym. Na razie nie jest to możliwe, bo nie mamy na to kasy, ale trzeba o tym rozmawiać - mówi Michał Świącik, prezes Włókniarza.

Nasz ekspert Jacek Gajewski rzucił pomysł, by zmienić sposób rozgrywania play-off. Rzucił hasło, by drużyny rywalizowały do dwóch zwycięstw, i lawina ruszyła. Ekstraliga Żużlowa zapowiedziała, że zmian nie będzie, ale w klubach ziarno zostało zasiane. - Trzeba mówić o różnych pomysłach, bo tylko dzięki temu sport się rozwija - zauważa Michał Świącik, prezes forBET Włókniarza Częstochowa. - Inna sprawa, że przed wprowadzeniem czegokolwiek potrzeba pogłębionej analizy.

Świącikowi pomysł Gajewskiego się nie podoba. - Przecież budżety nie są z gumy i na pewno nie uda nam się ich podnieść w krótkim czasie, a każdy dodatkowy mecz generuje koszty. Trzeba by zmniejszyć stawki zawodników, żeby można było wprowadzić play-off z jazdą do dwóch wygranych. O to jednak nie będzie łatwo, bo który żużlowiec zgodzi się na obniżkę płac. Dodam, że taki jeden mecz podnosi wydatki o 300 tysięcy, a nawet więcej. U nas więcej, bo Włókniarz ma wysokie koszty stadionowe - komentuje Świącik.

Prezes Włókniarza ma natomiast inny pomysł na play-off. - Nie ukrywam, że marzę o pełnym play-off, czyli każdy jedzie z każdym - stwierdza działacz. - I tu jednak pojawia się ten sam problem, który jest u Jacka. Dwa mecze więcej i koszty. Na dziś nie dałoby się tego zrobić inaczej niż przez obniżenie stawek dla żużlowców. Pełny play-off byłby o tyle fajny, że mielibyśmy większą sprawiedliwość. Zaliczyłoby się punkty z rundy zasadniczej, wtedy i ta część rozgrywek zyskałaby na znaczeniu.

- Wprowadzanie jakiejkolwiek zmiany musi być jednak poprzedzone burzą mózgów - zaznacza Świącik. - Chodzi bowiem nie tylko o koszty, ale i logistykę, czy nawet kalendarz. Już teraz jest w nim kiepsko z miejscem, więc trzeba by rozważyć wszystkie za i przeciw - kończy prezes Włókniarza.

ZOBACZ WIDEO Warunki na torze w Gdańsku coraz bardziej sprzyjają walce. Będzie dużo emocji na PGE IMME?

Komentarze (10)
avatar
gryf
27.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ŻADNYCH PLAY OFFÓW pierd...ych!!! Psu na budę to wymyślili! 
avatar
GKM-PSŻ
27.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Cóż, każdy pomysł ma jakiś PLUS. Nie mniej jednak JEDNO jest pewne, że na mistrzostwo zasługuje TA drużyna, która wywałczyła je na jeżdżąc najlepiej przez CAŁY SEZON. To jest najistotniejsze. P Czytaj całość
avatar
Kazimierz Klimek
27.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nie ma chyba sportu, w ktorym by pelny play-off funkcjonowal
w hokeju na lodzie w USA/Kanadzie jest wiecej PO, ale wciaz zasadnicza runda sluzy wyeliminowaniu polowy zespolow
w koszykowce jest
Czytaj całość
avatar
Miki Oberschlesien ROW
27.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Najlepiej jakby piersza czwórka jechała każdy z każdym ale po zasadniczej rundzie były przyznane punkty.
Za 1 miejsce klub ma na koncie już 3pkt.
Za 2 2pkt
Za 3 1pkt a 4 nic po to jest ta run
Czytaj całość
avatar
Medalikos
27.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
to by bylo fajne zobaczyc najlepszych 4 zawodnikow z calej ekipy na wszystkich torach ekstraligowych 1 taki turniej ale zeby takie cos zrobic to wlasnie koszta i zawody kiedy mialby sie odbywac Czytaj całość