Jan Tomaszewski stawia żużel za wzór. Chodzi o szkolenie młodzieży

Agencja Gazeta / Marcin Stępień / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
Agencja Gazeta / Marcin Stępień / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski

Piłkarska reprezentacja Polski po dwóch meczach straciła szansę na awans do 1/8 finału mistrzostw świata. Eksperci debatują o problemach dyscypliny. Jan Tomaszewski za wzór do naśladowania podał żużel.

W tym artykule dowiesz się o:

Klęska z reprezentacją Kolumbii (0:3) sprawiła, że Polska straciła szansę na awans do 1/8 finału mistrzostw świata. Polacy to jedna z najsłabszych drużyn na mundialu, która jest krytykowana za swój styl. Eksperci wieszczą, że w najbliższych latach Biało-Czerwoni mogą mieć problem z awansem na najważniejsze imprezy, a już na pewno nie będą na nich odnosić sukcesów.

Problemem ma być szkolenie młodzieży. Polskie reprezentacje juniorskie nie odnoszą sukcesów na arenie międzynarodowej. Zdaniem Jana Tomaszewskiego władze PZPN i Lotto Ekstraklasy powinny pójść drogą żużlowych władz. Ta dyscyplina według byłego bramkarza to wzór do naśladowania jeśli chodzi o szkolenie młodzieży.

- W żużlu kiedyś wprowadzono, że dwóch juniorów musi jeździć w każdej drużynie. Co się stało w ciągu dziesięciu lat? Mamy mistrza świata juniorów i wiele sukcesów. Kiedyś był tylko Tomek Gollob. Teraz mamy młodych chłopców, Drabików, Janowskich, którzy z tego skorzystali. Dlaczego? Bo trenują z najlepszymi na świecie - powiedział Tomaszewski w mundialowym studio TVP.

Co prawda PZPN w ostatnich latach wykonał wiele dla poprawienia szkolenia młodzieży, ale problemem jest to, że nie otrzymują oni szans w klubach z Lotto Ekstraklasy. Są 16 czy 17-letni zawodnicy, którzy kapitalnie się prezentują. Tylko co robi nasza Ekstraklasa? Nie zachęca i nie stawia na młodych. Ja cały czas powtarzam, że w Ekstraklasie powinien grać jeden junior, a w I lidze dwóch. To dostarczyłoby nam wspaniałych graczy. Liga nie chce tego zrobić - ocenił Tomaszewski.

Żużlowe władze od dawna poszły inną drogą. Nawet w czasach największego kryzysu w polskim żużlu, w składach ligowych drużyn było miejsce dla juniorów. Dzięki rozwojowi PGE Ekstraligi, zawodnicy do 21 lat regularnie startują w meczach o najwyższą stawkę i tworzą trzon narodowej reprezentacji, która w ostatnich lat zdominowała rywalizację na arenie międzynarodowej.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku

Komentarze (49)
avatar
sympatyk żu-żla
26.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dziwię się jednemu .Nawałka ,Boniek grali w złotej jedenasce w Niemczech. Jak rozgrywana była piłka dobrze wiedzą .Z jakich pozycji wpadały bramki.Na stojąco meczu się nie wygra piłka powinna c Czytaj całość
avatar
Jaroslaw JK
25.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Janek ty trzymj sie daleko od zuzla 
avatar
Łódź
25.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Janek trzymaj się , nie słuchaj tych jełopów co Cię hejtują. Swoją drogą Jan T. wiele razy był na meczach żużla , podejrzewam nie tylko w Łodzi 
Syki
25.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jestem kibicem żużla ale tutaj z Tomaszewskim się zgodzić nie potrafię.
W Speedway'u na cały kraj przypada kilkudziesięciu juniorów, w piłce nożnej taką ilość posiada jeden klub Ekstraklasy. T
Czytaj całość
avatar
Tony Adam
25.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Proszę mnie poprawić, ale czy to nie przypadkiem pan Tomaszewski, wieszczył przed mundialem, że reprezentacja Polski "świat zawojuje"? Wyjdziemy z grupy w cuglach, ranking FIFA o tym świadczył, Czytaj całość