Lokomotiv - Motor: Nawet przed ostatnim biegiem liczyliśmy na wygraną (komentarze)

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Timo Lahti przed Olegiem Michaiłowem
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Timo Lahti przed Olegiem Michaiłowem

W niedzielę Lokomotiv Daugavpils przegrał na własnym torze z Speed Car Motorem Lublin 42:48 w ramach rozgrywek Nice 1. Ligi Żużlowej. Trener gospodarzy nie ukrywał, że do ostatniego biegu liczył na zwycięstwo w meczu.

[b][tag=10285]

Sam Masters[/tag] (zawodnik Speed Car Motor Lublin):[/b] Miałem niezbyt udany początek zawodów. Na początku przegrywałem, ale później zacząłem przywozić punkty. Tor w Daugavpils jest bardzo szybki, ale twardy, specyficzny. Cieszę się, że udało mi się dopasować i pomóc drużynie w wygranej. Cóż więcej mogę powiedzieć, zdobyliśmy tutaj punkty, a ja miałem fajną przygodę w Daugavpils.

Dariusz Śledź (trener Speed Car Motor Lublin): Wszystko nam się udało z czego się cieszymy. Tutaj na Łotwie jest bardzo trudny teren. Musze podziękować trenerowi Nikołajowi Kokinowi za fajny mecz, za wspaniale widowisko. Mecz był piękny, mógł się podobać kibicom. Wygrana tutaj bardzo drogo kosztuje. Odjechaliśmy mecz bez żadnej zmiany i to cieszy, bo świadczy to o sile naszej drużyny. Jak ktoś w meczu jedzie gorzej, zawsze będzie ktoś, kto to zrekompensuje.

Nikołaj Kokin (trener Lokomotiv Daugavpils): Wszyscy robili co potrafili, ale nie udało się to, na co liczyliśmy. Bardzo wymagający rywal do nas przyjechał. Taki jest sport, ktoś wygrywa, ktoś musi przegrać. Wszystko zgadza się z tym co powiedział trener rywali o swojej drużynie - jak nie jedzie jeden, odpracuje za niego inny. Dzisiaj zawiedli nas juniorzy, zbyt mało punktów zdobyli. Zatarł się najlepszy silnik Olega Michaiłowa. Mimo wszystkiego, nawet przed ostatnim biegiem mieliśmy nadzieje na zwycięstwo. Ale rywale lepiej wyszli ze startu i nic nie mogliśmy zrobić. Jeszcze raz powtórzę, że to jest sport, a wygrała dzisiaj lepsza drużyna.

Wadim Tarasienko (zawodnik SC Lokomotiv Daugavpils): Z każdymi zawodami w Daugavpils radze sobie coraz lepiej. Dopasowuje się do miejscowego toru, a sprzęt nie zawodzi. Staram się, coś udaje się, ale szkoda, że drużyna przegrała, chociaż niedużo nam zabrakło.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców

Źródło artykułu: