MRGARDEN GKM Grudziądz ma kłopoty. W poprzednich sezonach drużyna Roberta Kempińskiego nie prezentowała fajerwerków na wyjazdach, ale przynajmniej u siebie była skuteczna. Teraz nawet w tym elemencie zawodzi. Na inaugurację był remis 45:45 z forBET Włókniarzem Częstochowa, w sobotę GKM został rozbity przez Fogo Unię Leszno (28:62). Takiej klęski nikt się nie spodziewał.
Także Tomasz Gollob, były kapitan zespołu, oglądając mecz, był mocno zaskoczony. Gdyby nie fakt, że jest przykuty do łóżka, to pewnie wyskoczyłby z niego i pojawił się na stadionie, żeby wesprzeć sztab szkoleniowy. Ze względu na stan zdrowia mistrza nie jest to jednak możliwe, dlatego Tomasz zaprosił do siebie trenera Kempińskiego.
Gollob mocno chwalił Kempińskiego przed sezonem. W trakcie prezentacji zespołu puszczono nagranie, na którym Tomasz w samych superlatywach wypowiadał się o trenerze. Nic dziwnego, że teraz chce go wesprzeć i dać mu kilka dobrych rad. Nie jest tajemnicą, że kiedy Gollob jeździł w Grudziądzu, to nie tylko pomagał Kempińskiemu przygotować tor, ale i też pomagał mu w trakcie meczu. Panowie zawsze świetnie się rozumieli. Jest więc nadzieja, że po rozmowie z Tomaszem nastąpi jakiś przełom, że GKM wróci na właściwe tory. Jeśli nie, to szansa na play-off zaraz ucieknie.
ZOBACZ WIDEO: Oficjalne promo finału MPPK w Ostrowie Wlkp.
Tomek był dobrym doradcą i duchem zespołu,będąc z drużyną w park Czytaj całość