U progu sezonu pogoda nie jest sprzymierzeńcem żużlowców. Spora część klubów ma problem z wyjazdem na tor, odwoływane są kolejne sparingi. Do skutku nie doszło aż sześć treningów punktowanych, w których mieli wziąć udział zawodnicy MDM Komputery TŻ Ostrovia.
Na 2 kwietnia zaplanowany został Memoriał Rifa Saitgariejewa. Również i te zawody mogą się nie odbyć. Całą sobotę padał deszcz, przez co ostrowski tor przyjął dużą ilość wody.
W Ostrowie nie załamują jednak rąk. Organizatorzy robią wszystko, aby memoriał odbył się zgodnie z planem. W pomoc włączył się także wiceprezes ostrowskiego klubu Waldemar Górski. Media społecznościowe obiegło zdjęcie prezesa ściągającego wodę z toru.
- Nie będę ukrywać, że memoriał stoi pod dużym znakiem zapytania - mówił w czwartek prezes MDM Komputery TŻ Ostrovia Radosław Strzelczyk. - Decyzję podejmiemy najprawdopodobniej dopiero w niedzielę. To dobry moment, bo wtedy nie będziemy specjalnie ściągać zawodników i jako klub nie narazimy się też na duże koszty - dodał.
Prognozy pogody nie są optymistyczne. W niedzielę przez Ostrów mają przejść kolejne opady deszczu. Poprawa warunków, według meteorologów, nastąpi dopiero w Lany Poniedziałek.
ZOBACZ WIDEO: Gorące ambasadorki One Sport, czyli SEC Girls
Chęć szuka sposobu a niechęć -powodu.