Najlepsi rezerwowi w PGE Ekstralidze. Zobacz ranking WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / ROW - Betard Sparta. Andrzej Lebiediew ucieka przed Maxem Fricke.
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / ROW - Betard Sparta. Andrzej Lebiediew ucieka przed Maxem Fricke.
zdjęcie autora artykułu

Od najbliższego sezonu w PGE Ekstralidze pojawią się zawodnicy rezerwowi. Już teraz mówi się, że będą języczkami u wagi. Nasza Redakcja ocenia, które kluby mogą na nowym przepisie zyskać najbardziej.

Przypomnijmy, że zgodnie z nowym regulaminem, rolę rezerwowego pełnić może każdy zawodnik do lat 23, niezależnie od narodowości. Będzie mógł zastępować seniorów, a na torze pojawi się maksymalnie pięć razy, chyba że zostanie desygnowany do dodatkowego startu w ramach rezerwy taktycznej lub zastępstwa zawodnika. Dodajmy jeszcze, że w przypadku gdy na pozycji rezerwowego znajdzie się młodzieżowiec, wówczas będzie mógł zastępować również juniorów wpisanych do podstawowego składu.

Nowy przepis rodzi szersze możliwości taktyczne dla menagerów i trenerów. Część klubów zdecydowała się nie kontraktować żużlowców z zewnątrz i postawi na swoich młodzieżowców. Inni z kolei, jak Betard Sparta Wrocław, postanowili głębiej sięgnąć do kieszeni i pozyskać zawodnika klasowego. Nasza Redakcja przyglądnęła się wszystkim potencjalnym rezerwowym. Na tej podstawie przygotowaliśmy ranking najlepszych. Na kolejnych stronach sprawdzisz, którzy zawodnicy znaleźli uznanie w naszych oczach.[nextpage]

Miejsce 8.  Cash Broker Stal Gorzów (Alan Szczotka/Kamil Nowacki)

Stal nie szturmowała rynku. Trener Stanisław Chomski szybko zapowiedział, że klub będzie stawiać na młodzież i da szansę miejscowym zawodnikom. Ktoś powie, że jest przecież Bartosz Zmarzlik, który może startować na tej pozycji. Naszym zdaniem nikt w Gorzowie nie zdecyduje się na takie rozwiązanie. Reprezentant Polski to wielka gwiazda, a takim żużlowcom nie wypada jeździć z numerami rezerwowymi. Wyjątkiem mogą być pojedyncze mecze, w których będzie trzeba łatać dziury, na przykład w przypadku kontuzji. Wtedy Stal może zrobić wyjątek. [nextpage]

Miejsce 7.  Falubaz Zielona Góra (Mads Hansen /Sebastian Niedźwiedź /Alex Zgardziński/Mateusz Tonder)

Falubaz ma w składzie trzech młodzieżowców, między którymi rozegra się walka o miejsce w składzie. Przegrany powalczy o pozycję rezerwowego z młodziutkim Madsem Hansenem. Duńczyk to jednak spora niewiadoma. Na razie niewiele wiemy o jego możliwościach w najlepszej lidze świata. W Zielonej Górze przekonują, że ma talent, ale na weryfikację tych słów trzeba będzie poczekać. W każdym razie trójka wyrównanych młodzieżowców daje szerokie pole do popisu.[nextpage]

Miejsce 6. Fogo Unia Leszno (Wiktor Trofimow /Szymon Szlauderbach)

Mistrzowie Polski teoretycznie mogą czarować i wystawić jako rezerwowego Brady'ego Kurtza. Z naszych informacji wynika jednak, że Australijczyk przymierzany jest na pozycję seniora. W Lesznie chcą dać szansę młodym zawodnikom, aby ci spokojnie nabierali doświadczenia. Ktoś powie, że Trofimow czy Szlauderbach szału nie robią i nie będą w stanie zastąpić żadnego ze starszych kolegów. Tu jednak chodzi o to, aby być blisko drużyny i obserwować najlepszych. Za taką politykę należą się brawa dla Unii. Inna sprawa, że juniorzy z Leszna co roku robią olbrzymie postępy. Mówi się, że Trofimow to duży talent. Być może dostanie parę szans na potwierdzenie tego w lidze.[nextpage]

Miejsce 5. forBET Włókniarz Częstochowa (Andreas Lyager)

Wszyscy pod Jasną Górą mocno wierzą w talent młodego Duńczyka. W klubie przekonują, że otoczą go opieką, a on sam będzie mógł się skupić na rozwoju. Idea dobra, jednak pytanie, czy w stosunkowo szybkim czasie Lyager zanotuje progres, aby być w stanie walczyć jak równy z równym w PGE Ekstralidze. Poza wszystkim w Częstochowie marzą o odkryciu nowego żużlowego talentu. Trudno powiedzieć, czy w tym przypadku uda im się ta sztuka. Pamiętajmy, że zawodnicy nieraz potrafią wyskoczyć, jak królik z kapelusza i z marszu stać się gwiazdą. Gdyby tak było i tym razem, Włókniarz zrobiłby naprawdę dobry interes.[nextpage]

Miejsce 4. Grupa Azoty Unia Tarnów (Wiktor Kułakow)

Eksperci nie mają litość i nie dają większych szans na utrzymanie beniaminkowi z południa Polski. W rankingu rezerwowych tarnowianie za sprawą wciąż młodego i utalentowanego Kułakowa wypadają naprawdę całkiem dobrze. Unia powinna obdarzyć Rosjanina zaufaniem i dać mu szansę. Ten zawodnik wydaje się ciekawą alternatywą na wypadek, gdyby ktoś z podstawowego składu zawodził. Poza wszystkim nasi wschodni sąsiedzi mają dobrą opinię w żużlowym środowisku. Potrafią zaskoczyć i skutecznie zdobywać punkty. Kułakow co prawda ostatni sezon może spisać na straty, ale zdaje się, że bydgoski klimat niespecjalnie mu służył. Przejściem do Tarnowa ryzykuje wiele, ale może zarazem wiele wygrać.[nextpage]

Miejsce 3. MRGARDEN GKM Grudziądz (Krystian Pieszczek)

To może być wielki atut zespołu Roberta Kempińskiego. Pieszczek mógłbym w każdym momencie łatać dziury po słabiej dysponowanych kolegach. Jest jednak jedno "ale". Nie wiemy, jak na ten pomysł zapatruje się sam zainteresowany. Z góry można jednak założyć, że wolałby zostać wpisywany do podstawowego składu i być pewien swoich startów. Tutaj jednak będzie musiał główkować szkoleniowiec grudziądzan. GKM z Pieszczkiem na rezerwie może zyskać przewagę nad rywalami. Trzeba to jednak mądrze rozegrać.[nextpage]

Miejsce 2. Get Well Toruń (Jack Holder / Paweł Przedpełski)

Nazwiska robią wrażenia. Przedpełski raczej znajdzie się w podstawowym składzie, dlatego rolę rezerwowego bardziej należy przypisywać młodszemu z braci Holderów. Mądra głowa menadżera Jacka Frątczaka na pewno będzie potrafiła tym zarządzić. Niektórzy śmieją się nawet, że opiekun Get Well ma już wszystkie warianty rozrysowane. W środowisku panuje przekonanie, że zielonogórzanin jak nikt inny potrafi rotować taktycznie zespołem. A z takim rezerwowym można szaleć.[nextpage]

Miejsce 1. Betard Sparta Wrocław (Max Fricke)

Działacze wicemistrzów Polski długo walczyli o tego zawodnika. Czy się opłaci? Zweryfikuje dopiero sezon. Jednak, przynajmniej na razie, dzięki temu ruchowi Sparta mocno podbiła potencjał swojego zespołu. Fricke ma docelowo zastępować Damiana Dróżdża, ale powinien być też w gotowości, gdyby inni zawodnicy mieli dołek. Generalnie Australijczykowi może być nieco ciężej, niż w ROW-ie. Tam miał status gwiazdy i startował z dobrymi numerami. Teraz najpewniej to się zmieni. Dojdzie do tego jeszcze presja, bo we Wrocławiu będą oczekiwali, że niemała inwestycja zacznie się spłacać. W innym wypadku będziemy mieli lipę.

ZOBACZ WIDEO Wypadek Tomasza Golloba wstrząsnął Polską. "To najważniejszy wyścig w jego życiu"

Źródło artykułu: