Zwycięstwo Kościucha i kompromitacja rozgrywek. Zlekceważono Puchar Ligi (relacja)

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Norbert Kościuch
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Norbert Kościuch

Norbert Kościuch wygrał drugi w historii Puchar Nice 1. Ligi Żużlowej. Zawodnik Polonii Piła był w niedzielę klasą samą w sobie. Podium uzupełnili Artur Mroczka i Mateusz Szczepaniak. Część zawodników zlekceważyła natomiast niedzielne zmagania.

Na początku lipca poznaliśmy obsadę Pucharu Nice 1.Ligi Żużowej. Batalia o tytuł najlepszego jeźdźca zaplecza PGE Ekstraligi zapowiadała się pasjonująco. I faktycznie, część żużlowców robiła wszystko, by pilscy kibice zapamiętali te zawody na długi czas. Mieliśmy mijanki i świetne ściganie. Niestety, kilku uczestników zlekceważyło zmagania dla najlepszych jeźdźców zaplecza PGE Ekstraligi.

Zaczęło się od Hansa Andersena. Duńczyk w ogóle nie pojawił się w Pile. Za nieusprawiedliwioną absencję może otrzymać drakońską karę wynoszącą 50 tysięcy złotych. Pozostałym zawodnikom takie sankcje już nie grożą. Peter Ljung, Maksim Bogdanow i Anders Thomsen stawili się wprawdzie w parku maszyn, ale zawodów już nie dokończyli, tłumacząc się dolegliwościami różnej maści. To cios dla wizerunku rozgrywek.

Inna sprawa, że tak naprawdę udział w Pucharze Nice 1.LŻ nie był dla nich opłacalny pod względem finansowo. Za zwycięstwo przewidziano nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych. To tyle, ile niektórzy zawodnicy zarabiają za jeden ligowy wyścig. Pozostałe lokaty były gratyfikowane jeszcze niższymi sumami.

Puchar Nice 1.LŻ miał być odpowiednikiem ekstraligowego PGE IMME. Jak widać, dobre chęci organizatorów to nie wszystko. Żużlowców sam tytuł najlepszego żużlowca ligi nie satysfakcjonuje. Potrzebna jest dodatkowa motywacja w postaci finansów, a tych zabrakło. W efekcie mieliśmy kilka biegów nawet w 2-osobowej obsadzie.

Ostatecznie najlepszym zawodnikiem Nice 1.LŻ został Norbert Kościuch. Żużlowiec Euro Finannce Polonii Piła wręcz fruwał po torze przy Bydgoskiej. Tylko w jednym wyścigu zaznał goryczy porażki. Kościuch był najlepszym i najszybszym zawodnikiem dnia. Już po ceremonii wręczenia pucharów miejscowi fani skandowali w kierunku Kościucha słowa "zostań z nami".

ZOBACZ WIDEO Artur Siódmiak wielkim fanem żużla (WIDEO)

- Nie wiem czy pójdę do Ekstraligi w przyszłym roku. Ale bardzo dziękuję kibicom Polonii, którzy w tym roku dopingowali naszą drużynę od Daugavpils do Rzeszowa. Należą im się wielkie słowa uznania - powiedział lider 5. drużyny tegorocznych rozgrywek, którym zimą z pewnością będą się interesować najlepsze drużyny w Polsce.

W niedzielne popołudnie nie tylko Kościuch zaprezentował kunszt swoich możliwości. Niezwykłymi szarżami pod bandą imponował Mikkel Michelsen. 24-letni Duńczyk nie znalazł się wprawdzie w biegu finałowym, ale swoją postawą wysłał bardzo mocny sygnał do Pawła Barana, trenera Unii Tarnów. Ten ostatnimi czasy pomijał Michelsena przy ustalaniu meczowego składu. A przypomnijmy, że tarnowskie Jaskółki już za tydzień zmierzą się w półfinale ligi z Orłem Łódź.

Na pochwałę zasługują także dwaj inni żużlowcy Unii. Artur Mroczka zajął w końcowym rozrachunku drugie miejsce, zaś Arturowi Czai tylko gorszy bilans w bezpośrednim starciu z Michelsenem zabrał możliwość startu w wyścigu barażowym.

Podium uzupełnił Mateusz Szczepaniak. Wszyscy medaliści tegorocznego Pucharu Nice 1.LŻ stanęli na pudle w pełni zasłużenie. Przez cały sezon prezentowali równą i wysoką formę, a co najważniejsze - wykazali się w niedzielę ambicją w przeciwieństwie do swoich zagranicznych kolegów.

Swoją drogą, to organizatorzy mogliby zmienić nieco system nominacji do tzw. indywidualnych mistrzostw ligi. W Pile zabrakło m.in. reprezentantów Stali Rzeszów czy Polonii Bydgoszcz. Wszystko dlatego, że przy obsadzaniu listy zawodów wzięto pod uwagę średnie żużlowców z połowy sezonu. A wystarczyło zaplanować Puchar np. na końcówkę sierpnia czy początek września. Przecież dla kilku ośrodków sezon żużlowy i tak się już skończył.

Klasyfikacja końcowa:

1. Norbert Kościuch (Euro Finnance Polonia Piła) - 13 (3,3,1,3,3) + 1. miejsce w finale
2. Artur Mroczka (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 13 (2,3,3,2,3) + 2. miejsce w finale
3. Mateusz Szczepaniak (Arge Speedway Wanda Kraków) - 11 (3,2,2,3,1) + 3. miejsce w finale
4. Kacper Gomólski (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 11 (w,2,2,3,3) + 4. miejsce w finale
5. Troy Batchelor (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 11 (2,2,3,2,2)
6. Mikkel Michelsen (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 10 (1,1,3,3,2)
7. Artur Czaja (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 10 (3,2,1,3,1)
8. Adrian Cyfer (Euro Finnance Polonia Piła) - 8 (3,3,0,2,0)
9. Michał Szczepaniak (Euro Finannce Polonia Piła) - 7 (2,0,1,1,3)
10. Kenneth Bjerre (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 7 (1,3,d,1,2)
11. Timo Lahti (Lokomotiv Daugavpils) - 5 (0,d,1,2,2)
12. Wadim Tarasienko (Euro Finannce Polonia Piła) - 5 (0,1,2,1,1)
13. Paweł Staniszewski (Euro Finannce Polonia Piła) - 3 (1,d,2,0,0)
14. Anders Thomsen (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 2 (2,1,ns,ns,ns)
15. Maksim Bogdanow (Lokomotiv Daugavpils) - 0 (1,1,w,ns,ns)
16. Kacper Grzegorczyk (Euro Finnance Polonia Piła) - 0 (0,0)
17. Peter Ljung (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 0 (w,-,-,-,-)*

Bieg po biegu:
1. Kościuch, Batchelor, Bjerre, Lahti
2. Mat.Szczepaniak, Thomsen, Michelsen, Tarasienko
3. (Cyfer, Mroczka, Bogdanow
4. Czaja, Mi.Szczepaniak, Staniszewski, Gomólski (w/2min)
5. Kościuch, Mat.Szczepaniak, Bogdanow, Staniszewski (d4)
6. Bjerre, Gomólski, Tarasienko, Grzegorczyk
7. Cyfer, Czaja, Thomsen, Lahti (d4)
8. Mroczka, Batchelor, Michelsen, Mi.Szczepaniak
9. Kościuch, Tarasienko, Mi.Szczepaniak, Cyfer
10. Mroczka, Mat.Szczepaniak, Czaja, Bjerre (d4)
11. Michelsen, Gomólski, Lahti, Grzegorczyk (Bogdanow - w/2min)
12. Batchelor, Staniszewski
13. Gomólski, Mroczka, Kościuch
14. Michelsen, Cyfer, Bjerre, Staniszewski
15. Mat.Szczepaniak, Lahti, Mi.Szczepaniak
16. Czaja, Batchelor, Tarasienko
17. Kościuch, Michelsen, Czaja
18. Mi.Szczepaniak, Bjerre
19. Mroczka, Lahti, Tarasienko, Staniszewski
20. Gomólski, Bathelor, Szczepaniak, Cyfer

Baraż:
21. Mat.Szczepaniak, Gomólski, Batchelor, Michelsen

Bieg finałowy:
22. Kościuch, Mroczka, Mat.Szczepaniak, Gomólski

Sędziował: Krzysztof Meyze 
Widzów: ok. 4000
NCD: 65,38 - Norbert Kościuch w wyścigu 1.

*Ljung pojawił się w Pile, ale nie wyjechał na tor. Szwed tłumaczył się problemami żołądkowymi.

Źródło artykułu: